Piszę ten wpis świeżo po przygotowaniu (to chyba najlepsza rekomendacja?), bo przepis jest tak dobry, że muszę się nim z Wami podzielić! Tęskniłam za różnymi typami mąk, które posiadam w domu rodzinnym. Dodałam nierafinowanego (a więc pachnącego) oleju kokosowego, który nadał całości kremowego, nieco mlecznego posmaku. Do tego świeże truskawki i po pół godzinie możemy cieszyć się zdrowym - i pysznym - wypiekiem. Dzięki użyciu mąk bezglutenowych, muffinki nadają się dla osób z celiakią lub nietolerancją glutenu. Mąka kasztanowa dodała nieco karmelowego smaku, a owsiana sprawiła, że całość jest bardzo puszysta. Jedna muffinka ma ok. 160 kcal, które w 100% odżywią nasz organizm i dostarczą niezbędnych składników. Serdecznie polecam :)
Składniki (6 muffinek):
- 80 g mąki owsianej
- 30 g mąki kasztanowej
- 40 g mąki gryczanej
- 2 jajka
- 30 g oleju kokosowego nierafinowanego (waga stałego oleju)
- pół szklanki mleka
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- aromat waniliowy
- do posłodzenia: stewia/erytrol/ksylitol (według potrzeb)
- truskawki do ozdoby
W jednej misce mieszamy ze sobą suche składniki (mąki i proszek do pieczenia). W drugiej miksujemy jajka, rozpuszczony olej kokosowy, mleko, słodzik i aromat. Łączymy sypkie składniki z mokrymi. Przelewamy do foremek, a na wierzch kładziemy pokrojone truskawki. Pieczemy ok. 35 minut w 180 stopniach (wbijamy patyczek, żeby zobaczyć, czy ciasto jest upieczone).
Smacznego!
Mufinki, które można jeść i jeść :D
OdpowiedzUsuńCiężko się oderwać, ale fakt faktem, że są bardzo sycące, co na pewno jest plusem :D
UsuńMuffinki uwielbiam, a z truskawkami to już poezja :) Chętnie bym skosztowała Twojego wypieku z mąką kasztanową :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wzbogaca smak innych mąk :)
UsuńPrzepyszne musiały być i te truskawki tak fajnie się w nich wyeksponowały :) I bardzo podoba mi się połączenie mąk :))
OdpowiedzUsuńA dziękuję, dziękuję - gdyby nie Twoje posty, to pewnie bym się na kasztanową nie zdecydowała :D Muszę znowu kupić, bo mi się skończyła niestety :(
UsuńMniam!Kolejny przepis na muffinki!Najpierw Gosia,potem Ania ,teraz ty...,to chyba znaczy ze pora na mnie? :o Juz wiem co zrobię jak wrócę do domu ;)
OdpowiedzUsuńTo co? W piąteczek post z muffinami? :D :D :D Jak szaleć, to szaleć! Pichć, póki jeszcze możesz :)
UsuńNa razie trzymam dietkę do wyjazdu :D Kro to wszystko zjadłby? ;D
UsuńMam ten sam problem, więc dokarmiam ludzi w pracy u mamy :P
UsuńWieki nie piekłam muffinek. W wersji bezglutenowej robię najczęściej muffiny na mące kokosowej. Z kasztanową musiały być naprawdę pyszne. Bardzo lubię tę mąkę i posmak jaki nadaje wypiekom.
OdpowiedzUsuńMąka kokosowa jest dla mnie trochę problematyczna jeśli chodzi o wypieki i nie eksperymentowałam z nią dostatecznie dużo (jedynie dodawałam do pieczonych owsianek oraz robiłam z niej Michałki) :) Mąka kasztanowa należy do moich ulubionych - jest lekko słodka i karmelowa :)
UsuńZ truskawkami zawsze <3 Muszę spróbować bezglutenowych wypieków :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj - są nieco bardziej kruche, ale dzięki temu rzadko powstaje zakalec :)
UsuńOstatnio jak byłam na większych zakupach przed wyjazdem do domu, kupiłam kilka rodzajów nietypowych mąk i wiedziałam, że czegoś mi brakuje. Teraz już wiem, że planowałam wcześniej kupić mąkę kasztanową ;D Po tych składnikach i po prezentacji jestem pewna, że te babeczki smakują wybornie <3
OdpowiedzUsuńO, ciekawa jestem, jakie mąki kupiłaś? Kasztanowa jest przepyszna, a i babeczki przepyszne :D
UsuńUwielbiam muffinki, z truskawkami smakują fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńWięc gorąco polecam ten przepis :)
UsuńMoje smaki :) Wszystko, co potrzeba do stworzenia dobrych muffinek :) Wyglądają super!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i cieszę się, że Ci się podoba przepis :)
UsuńWyglądają cudownie! Akurat mam ochotę na muffinki :)
OdpowiedzUsuńSą szybkie w przygotowaniu i przepyszne, więc polecam!
UsuńKusicie na blogach muffinkami kusicie ;) muszę upiec koniecznie ale z morelami
OdpowiedzUsuńZ morelami nigdy nie robiłam, ale spróbuję - na pewno będą wyśmienite :)
Usuńwyglądają bardzo, bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam muffinki! Te wyglądają bardzo apetycznie, chętnie wypróbuję przepis :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że również Ci posmakuje i zainspiruje :)
UsuńUwielbiam muffinki. Są banalne w przygotowaniu i zawsze pyszne :)
OdpowiedzUsuńA jak jeszcze w zdrowszej wersji, to można odpłynąć :D
UsuńAle musiały świetnie smakować z taką mieszanką mąk! :D Wyglądają bajecznie i apetycznie :)
OdpowiedzUsuńByły pyszne! :D
UsuńŚwietny przepis. Z wielką chęcią go nie wykorzystam :D ;*
OdpowiedzUsuńZawsze do usług :*
UsuńSkradły moje serce zdecydowanie! :D Dodatek mąki kasztanowej mnie przekonuje w 100%, bo uwielbiam ją ostatnio ;)
OdpowiedzUsuńTeż jestem w niej zakochana i żałuję, że mi się skończyła :(
Usuń