Po miłych doświadczeniach z pomarańczową gorzką czekoladą (recenzja jeszcze się nie ukazała) oraz mleczną z migdałami z tej serii, w ramach współpracy ze sklepem biogo.pl, postanowiłam wypróbować wariant z różowym pieprzem, cynamonem i chilli. Skąd ten wybór? Liczyłam na to, że o wiele bardziej będzie czuć cynamon, a lekka pikanteria pieprzu i chilli delikatnie podkreśli goryczkę kakao. Nigdy nie jadłam czekolady z takimi dodatkami, stąd moje - jak się okazało - dość wygórowane oczekiwania.
Tabliczka zapakowana jest w aluminiową folię otoczoną papierową etykietą, której czerwony kolor nawiązuje do dominującego smaku - różowego pieprzu i chilli. Na białym tle widnieją kostki czekolady ułożone na czerwonawych ziarenkach, a powyżej odnajdziemy inne dodatki smakowe - laski cynamonu i małe, ostre papryczki. Jest bardzo estetyczne i spójne.
Po rozpakowaniu, moim oczom ukazuje się ciemnawa tabliczka o gramaturze 75 g (jedna kostka ma 27,4 kcal, a cała tabliczka - 329 kcal), w której masie wyraźnie przebijają ziarenka pieprzu. Zapach jest mocno kakaowy, następnie pieprzny, a przy dłuższym niuchaniu czuć w tle subtelną nutę cynamonu. Czekolada łamie się z trzaskiem, ale niestety nie w wyznaczonych miejscach, co widać na zdjęciu poniżej. Podzielona jest na 12 kostek.
Gdy kostkę położymy na języku, rozpuszcza się mocno proszkowo. Od razu wyczuwam silny aromat pieprzu - prawdziwego i ziarnistego. Dominuje cały smak czekolady - nie tyle gorzkiej, co deserowej (masa kakaowa - 50%). Dopiero potem jestem w stanie wyczuć kakao i gdzieś delikatną słodycz. Ziarenka mocno chrupią pod naciskiem zębów. Cynamon został kompletnie stłumiony, a po chwili czuję mocny, ostry posmak, który nijak mi się nie komponuje z czekoladą - może to kwestia skojarzenia, ale od razu na myśl przychodzą mi serki typu camembert z ziarnami pieprzu. Kompletne rozczarowanie. Moim rodzicom także nie posmakowało. Amatorom pieprznych i pikantnych, lekko słodkich czekolad powinno zasmakować - ja na pewno po nią ponownie nie sięgnę. To pierwsza porażka Torras :(
Skład i kaloryczność |
Dostępność: Tesco, sklepy ze zdrową żywnością, sklep biogo.pl
Ocena: 2/6
Wpis sponsorowany. Współpraca nie ma wpływu na opinię i rzetelność recenzji.
Słyszałam, że chilli wspaniale podkręca smak kakao ale o pierzu nie... wiedziałam, ze są takie tabliczki ale chyba nie zdecydowałabym się na taki zakup - wcale mnie to nie kusi... według mnie za dużo w tej czekoladzie: jak chilli to nie pieprz bo to i to jest pikantne... Przedobrzyli ;/
OdpowiedzUsuńA tak w ogóle to nie wiem czy teraz jakakolwiek czekolada by mi smakowała - zjadłam po kilku miesięcznej przewie kawałek surowej (po raz pierwszy) i mimo iż smaczna, nie zrobiła na mnie większego wrażenia.. wolę surowe batoniki :P
Naprawdę nie jadłaś czekolady kilka miesięcy? Ja jem chyba codziennie po małym kawałku gorzkiej :D Magnezu mi chyba trzeba.
UsuńZgadzam się, połączenie pieprzu i chilli to zdecydowanie za dużo :/
Na prawdę :) Nie miałam ochoty - wtedy jak jadłam też nie ale data ważności zbliżała się do końca, wiec musiałam :) Widocznie z jedzenia dostarczam sobie wystarczające dawki magnezu i innych mikroskładników, które zawiera czekolada - czasem pije też kakao z wodą ale ogólnie jem dużo kasz, orzechów, pestek, ziaren itp (bo o warzywach i owocach to nie ma co wspominać) ;)
UsuńSzkoda, że tak wyszło a właściwie nie wyszła im ta czekolada ;/ Przedobrzyli ;/
Chyba to jeszcze nie ten etap jak dla mnie, aby zdecydować się na czekoladę z dodatkiem pieprzu. Po prostu mnie jakoś odrzuca... Już nawet nie chodzi o to, że ta konkretna okazała się niezbyt fajna, ale ogólnie takie połączenie do mnie nie przemawia. A jeszcze to chilli... Hmm... jedynie cynamon mi tu pasuje :D Pozdrawiam niedzielnie :)
OdpowiedzUsuńCzekoladę z pieprzem widziałam po raz pierwszy, a z chilli już wielokrotnie, jednak nigdy jej nie próbowałam. Osobiście myślałam, że to cynamon będzie dominował, a tu taku bubel :(
UsuńPozdrawiam!
To ja mam taką samą opinię na jej temat - pieprz nijak nie pasuje mi tutaj :D Jedząc ją czułam, jakby każdy składnik był z innej planety (moja mama określiłaby to jako "składniki od pataja" :P) i zdecydowanie wolę bardziej normalne czekolady :)) Ale i tak się cieszę, że dzięki Tobie mogłam kawałek spróbować :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się zgadzamy :D Czeko z chilli nigdy nie jadłam i przyznam, że najbardziej za wyborem tej tabliczki przemówił do mnie cynamon, ale pieprz tak wszystko zdominował, że niestety - całość okazała się porażką :(
UsuńPieprz w czekoladzie? Nigdy w życiu.
OdpowiedzUsuńNie pomyślałam przy zamówieniu, że może być to nietrafione połączenie :)
UsuńTo już wiem, której wersji nie wrzucać do koszyka przy okazji kolejnych zakupów w biogo ;) Zawsze się nad nimi zastanawiam, ale że czekolady jem mało to na końcu jednak nie lądują w zamówieniu :D
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam czekoladę, ale pierwszy raz tak konkretnie się zawiodłam :( Polecam z tej firmy gorzką, gorzką z pomarańczą oraz mleczną z migdałami :)
UsuńSzkoda,bo czekolada bardzo mnie zaciekawiła :/
OdpowiedzUsuńNo niestety absolutnie niewarta zaciekawienia :( Poluj na tę z pomarańczą lub migdałami!
UsuńNie za bardzo lubimy czekolady Torras z tej serii. Mimo, że byłybyśmy ciekawe cynamonu w niej to pieprz skutecznie by nas odstraszył :P
OdpowiedzUsuńPróbowałam 3 - mleczną z migdałami (zrecenzowałam), gorzką z pomarańczą (czeka na publikację) oraz gorzką z ziarnami kakaowca (niezrecenzowana) i wszystkie był pyszne. Ta okazała się kompletnym niewypałem :(
UsuńSmaki kompletnie nie moje i wychodzi na to, że nawet dla Ciebie kiepska :) Szkoda kasy!
OdpowiedzUsuń"Nawet dla mnie" - wiesz, fakt, że coś nie ma cukru nie oznacza, że automatycznie to polubię :D
Usuńoj to nie kupię ;/
OdpowiedzUsuńSzkoda pieniędzy :)
UsuńMimo słabej Twojej oceny chętnie bym spróbowała tę czekoladę, z tego względu, że bardzo lubię chilli i cynamon :P
OdpowiedzUsuńMożliwe, że Tobie by posmakowała, ja chyba nie jestem fanką pieprzu, który tutaj dominuje :p
UsuńCiekawe dodatki ! I to wszystko w jednej tabliczce ? No, jestem bardzo ciekawa rezultatu smakowego :)
OdpowiedzUsuńMożesz wypróbować - chociaż mnie osobiście nie smakowało :)
UsuńKiedyś jadłam coś podobnego z firmy Lindt.
OdpowiedzUsuńJest chyba z chilli :)
UsuńPopatrzyłam na kostki i czekolada wydała mi się ciekawa, ale po opisie straciłam na nią ochotę.
OdpowiedzUsuńRaczej nie jest warta zainteresowania, chyba że jest się miłośnikiem oryginalnych połączeń :)
Usuń