środa, 2 maja 2018

Fit Bajaderki


Już od dawna chodziły za mną fit bajaderki, a czarę przelała Veganmania organizowana w Lublinie. To tam kupiłam wegańską bajaderkę i postanowiłam, że sama zrobię słodkie kulki na bazie ciasta. Bajaderki pamiętam z dzieciństwa, a ich mistrzem był mój brat. Robił je bardzo często, z dużą ilością kakao i aromatu rumowego. Zrobiłam wersję fit - nie miałam zbyt wielu biszkoptów, dlatego wzbogaciłam je dodatkiem opiekanych płatków. Są lepsze, bo nie nadają kulce suchości, a lekkiego efektu crunchy. Do tego masło migdałowe, kakao, rodzynki i aromaty, które "robią całą robotę". Kule są bardzo sycące i przepyszne - idealne na słodki poczęstunek :)



Składniki:
  • 40 g bezcukrowych biszkoptów
  • 90 g płatków orkiszowych opiekanych
  • 40 g masła migdałowego
  • 20 g kakao naturalnego
  • 5 łyżek mleka sojowego niesłodzonego
  • 40 g rodzynek
  • stewia do posłodzenia
  • aromat waniliowy i migdałowy (lub rumowy)
  • szczypta soli
  • do obtoczenia: mąka kokosowa, wiórki kokosowe lub kakao
Biszkopty i płatki orkiszowe rozdrabniamy w rozdrabniaczu lub blenderze. Dodajemy stewię, kakao, aromaty i szczyptę soli. Rodzynki zalewamy gorącą wodą. Do suchych składników dodajemy masło migdałowe i mleko. Całość zagniatamy. Dodajemy odcedzone rodzynki i ponownie zagniatamy masę. Formujemy kuleczki, które obtaczamy w mące kokosowej, wiórkach lub kakao. Chłodzimy.
Smacznego!

26 komentarzy:

  1. Ja chyba nigdy nie jadłam bajaderek, ani kupnych ani domowych. Mama mi mówiła, że te kupne to składają się z resztek niesprzedanych ciast, co mnie trochę zniechęciło :P Ale skład Twoich na pewno zachęca do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupne jadłam dwa razy - kiedyś jak siostra kupiła i ostatnio na weganmanii :P
      Spróbuj, baaardzo polecam :)

      Usuń
  2. Wyglądają przepysznie :)
    Opiekane płatki orkiszowe same w sobie są bardzo smaczne (polecam również żytnie) a tutaj na pewno nie tylko wzbogaciły smak ale urozmaiciły strukturę - fajnie keidy chrupie ;D
    W swoim jadłospisie nie nazwałaś ich czasem "nie do końca fit"? xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie nazwałam ich "nie do końca fit". Napisałam, że zjadłam "pół fit bajaderki" - nie zjadłam całej kuli, tylko połowę. Bajaderki są całkowicie fit. Inaczej napisałabym pół-fit ;)

      Usuń
    2. Mój mózg i oczy czasem płatają mi figle (mojej Mamie również) :P Przepraszam :*
      A bajaderka na prawdę wygląda pysznie - kusisz :D

      Usuń
  3. Jakoś nie przepadam za bajaderkami, ale te kuszą :) Z fit mogę zgrzeszyć :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę zrobić kiedyś, bajaderki za mną "chodzą";)
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam - ja już nawet powtarzałam przepis :P

      Usuń
  5. Hej, smacznie wygląda ! Uwielbiam bajaderki sklepowe, ale te kuszą prostotą wykonania i wyglądem, normalnie muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie - serdecznie polecam, bo są wyśmienite :)

      Usuń
  6. Pierwszy raz bajaderki jadłam chyba rok temu na spotkaniu z rodzinką, ciocia zaszalała ze słodkościami :D Były przepyszne, dlatego z chęcią sama zrobię takie słodkości. Twoje wyglądają świetnie! Obtoczone w mące kokosowej przypominają mi małe pączusie w cukrze pudrze ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, przypominają wyglądem te pączusie :D Są przepyszne, bardzo polecam ten przepis - robiłam już dwa razy, bo są mega proste i przepyszne :)

      Usuń
  7. Pyszne ale nie dla mnie na ten moment ...

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądają bardzo zachęcająco :) Bardzo chętnie spróbowałabym tej kulki :) A biszkopty marki Mamut? Pytam, bo kiedyś od czasu do czasu je kupowałam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, biszkopty Mamut :) Też czasem je kupuję :P A przepis polecam :)

      Usuń
  9. Dlaczego się łudziłam, że będzie łatwo i nie przyjdzie mi kupić, otworzyć i nigdy nie zużyć 100 składników? :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz przeliczyć składniki tak, żeby zużyć wszystkie produkty. Nawet jak Ci wyjdzie więcej kulek to je możesz zamrozić (przetestowałam) i potem wyjmować :D

      Usuń
  10. Na pewno fajny jest dodatek tych opiekanych płatków bo też często dodajemy je do różnych słodkości aby lekko chrupały :D Już wyobrażamy sobie smak tych bajaderek <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza dla miłośników chrupania taki dodatek to nie lada rarytas :)

      Usuń