środa, 4 kwietnia 2018

Legal Cakes, Baton Piernikowy - Recenzja

Choć od Bożego Narodzenia minęło sporo czasu (3 miesiące), to Baton Piernikowy zagościł w asortymencie Legal Cakes na stałe. Dawno już w tej cukierni/kawiarni nie byłam, więc pewnej wiosennej niedzieli postanowiłam się tam wybrać - by dorwać beznabiałowe słodkości. W moje ręce wpadł Piernikowy oraz Bunny, ale to pierwszy jest obiektem dzisiejszej recenzji.

Jak wiecie (albo i nie - witam nowych czytelników :)), piernik należy do moich ulubionych ciast (obok sernika, a na drugim miejscu są ciasto czekoladowe i szarlotka :)), więc byłam bardzo ciekawa, czy "uzdrowiony baton" ma cokolwiek wspólnego z moim ukochanym wypiekiem.

Wygląd
Ciężki, solidny baton został otulony folią. Na połowie osłonki nadrukowano czerwone tło w lekką kratę, na której umieszczono rysunki a'la pierniczków (serduszko i choinka). Czcionka również pozostała w klimacie świątecznym, dzięki czemu cała szata graficzna jest spójna. U góry folię zawiązano rustykalnym sznurkiem. Standardowo, producent pochwalił się tym, iż produkt jest wegański i bezglutenowy.
Po wyjęciu z opakowania okazało się, że mam do czynienia z zakalcowatym, solidnym, ciężkim, dużym i wilgotnym ciastem. Przypominał w konsystencji nieco pieczoną owsiankę. U góry obficie obdarzono go orzechami włoskimi. Gdy bliżej przyjrzałam się batonowi okazało się, że ciasto było przekrojone na pół i... przełożone powidłami. Bardzo łatwo ulegał deformacji i kleił się do folijki. Widać było także ziarna kaszy gryzanej. Pachnie wyraźnie bananami - mocno dojrzałymi (wręcz przejrzałymi) z lekko fermentowaną nutą. Delikatnie czuć było także przyprawy korzenne. Mieszanka powodowała ślinotok.


Smak
Z łatwością wgryzłam się w batona, by poczuć przede wszystkim... orzechy włoskie. Zdominowały całe ciasto i bardzo mnie zaskoczyły. Były miękkie, jakby namoczone i lekko wypłowiałe w smaku. Nie czuć było ich charakterystycznej goryczki. Samego ciasta było niewiele i spodziewałam się odwrotnej proporcji. W dalszej kolejności czuć banany, a następnie do głosu dochodzą bezcukrowe powidła śliwkowe - jeśli robiliście takie domowe bez dodatku substancji słodzących, to wiecie, jaki to smak :) Delikatny, ale pyszny. Wzbogacono je subtelnymi i niepalącymi przyprawami korzennymi.
Samo ciasto było słodkie, ale nie przesadnie - nie miałam wrażenia, że jem produkt, który ma przede wszystkim zaspokoić chęć na cukier. Delikatnie czuć było orzeźwienie erytrolu oraz subtelny aromat kaszy.

Choć baton w konsystencji nie przypomina znanego mi wypieku, mogę go zaliczyć do udanej pozycji. Na pewno fajnie sprawdzi się jako samodzielny posiłek, gdyż dobrze syci i nie jest przesadnie słodki. Duży plus za brak wściekle piekących przypraw korzennych. Gdyby nie cena - pewnie bym do niego wracała - choć moimi ulubionymi batonami pozostają Karmelovy, Chiacho oraz Red Velvet.

Skład: banany (54%), płatki jaglane, płatki gryczane, orzechy włoskie, suszone śliwki (12%), marchew, odżywka białkowa wegańska (87,5% izolat białek grochu, 12,5% izolat białek ryżu), cynamon, imbir, goździki
Kaloryczność: 265 kcal/100 g (371 kcal/baton 140 g)
Cena: 8,50 zł
Dostępność: Legal Cakes
Ocena: 5/6
Inne warianty smakowe: Chiacho, Szyszka, Karmelovy, Red Velvet, L'oreo, Big Bunny, Brownie, Orzechowo-czekoladowy, Owocowo-czekoladowy, Koko, Szarlotkowy, Sneaky

Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.

26 komentarzy:

  1. Wygląda smakowicie - zwłaszcza ten wierzch bogaty w orzechy włoskie. No i jak patrzę na skład to czuję, że to moje smaki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na pewno by Ci smakował - może się kiedyś jednak wybierzesz na Chłodną ;D

      Usuń
  2. Próbowałam dużo smaków Legal Cakes, ale tego jeszcze nie :) Jestem ciekawa jego smaku, tym bardziej, że piernikowe aromaty bardzo lubię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jestem ciekawa, jakbyś go odebrała :D Jest bardzo dobry, choć fani typowych pierników mogliby być nieco rozczarowani, bo ciacho jest zdecydowanie bardziej wilgotne :)

      Usuń
  3. Wygląda na prawdę bardzo smacznie przede wszystkim dzięki orzechom włoskim, tylko szkoda, ze w smaku były "wypłowiałe" (jak to ujęłaś). W przekroju również zachęca do spróbowania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto się zainspirować i samemu coś podobnego przygotować ;)

      Usuń
    2. Dobry pomysł, tylko musiałabym pomyśleć czym zastąpić odżywkę białkową. A może sama na coś wpadniesz i podzielisz się przepisem? :)

      Usuń
    3. Moim zdaniem wystarczy zwiększyć ilość mąki - makroskładniki będą inne, ale efekt podobny ;)
      Ostatnio nie mam czasu na zbyt wiele eksperymentów kulinarnych - stawiam na prostotę, bo wolę skupić się na życiu, które mam ostatnio dość intensywne ;)

      Usuń
    4. Mąki a nie płatków? W składzie batona nie widzę mąki. Z drugiej strony taką jadalną można dodać ;)
      "Smak tkwi w prostocie" :D Mam nadzieję, że wkrótce Twoje życie nieco zwolni abyś miała więcej czasu dla siebie, rodziny, przyjaciół (nie mam na myśli gotowanie i kuchnie, bo są ważniejsze sprawy) :)

      Usuń
    5. Dla mnie to nie jest zbyt duża różnica między płatkami a mąką ;) Chodzi o sypkie składniki.
      Dla rodziny i przyjaciół mam właśnie czas - wolę pobyć z nimi, niż stać w garach i gotować wymyślne potrawy :P

      Usuń
  4. Ciekawa propozycja - uwielbiam orzechy!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tymi orzechami wygląda świetnie a że lubimy włoskie to podoba nam się ta proporcja ;) Wydaje nam się, że smakowałby nam podobnie jak Tobie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro lubicie włoskie, to na pewno byłybyście zachwycone :D

      Usuń
  6. Juz zjedzony, będzie w następną środę na blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda obłędnie i ja uwielbiam takie rzeczy

    OdpowiedzUsuń
  8. Z chęcią bym spróbowała :D Pozdrawiam ♥
    wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie cierpię piernika właśnie przez jego pustynność. Skoro legalcakesowy baton nie przypomina pierwowzoru, jestem tym bardziej na tak. Szkoda tylko, że ciastowej warstwy nie ma wiele.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pustynność :P No to tutaj byłabyś z wilgoci zadowolona na pewno.

      Usuń
  10. Ten batoniki prezentuję się cudownie jak takie mini ciacho :D A orzechy uwielbiam chrupać i na samo i w wypiekach :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Batony Legal Cakes mają to do siebie, że to właśnie są ciacha podzielone na batony :P Jeśli lubisz orzechy, to z tego batona byłabyś zadowolona :)

      Usuń