środa, 27 lipca 2016

Zdrowe lody dla ochłody!


Upał daje się we znaki - i choć nad jeziorem czy innym akwenem kompletnie nie przeszkadza, to w mieście bije od murów, asfaltu. Przestrzeń jest zamknięta, więc ciężko o wiatr. Trzeba się czymś orzeźwić. Po mojej propozycji już niesezonowej lemoniady arbuzowo-truskawkowej (choć dalej polecam, nawet z samym arbuzem!), przychodzę do Was ze zdrową wersją lodów. Kombinacja znana, bowiem są to lody z bananów. Długo chodziłam z zamiarem ich zrobienia, ale dopiero gdy zaopatrzyłam się w rozdrabniacz kuchenny, zaczęłam szaleć i jem je codziennie :) Dostarczają cukrów prostych, ale także błonnika. Dobrze jest je łączyć z dodatkiem tłuszczowym (np. orzechami, wiórkami kokosowymi lub masłem orzechowym), który sprawi, że przyswoją się witaminy rozpuszczalne w tłuszczach, ale także indeks glikemiczny będzie niższy. Kombinacji smakowych jest wiele, a ogranicza Was tylko fantazja. Poniżej znajdziecie rozpisany przepis bazowy, a także pomysł na kilka innych opcji.

Przygotowanie:
Banana kroimy w plasterki i umieszczamy w woreczku na mrożonki, który wkładamy do zamrażalnika na przynajmniej 3-4 godziny. Po tym czasie, zamrożone plasterki umieszczamy w misie blendera/rozdrabniacza (najlepiej z ostrzem w kształcie litery S) i blendujemy, aż uzyskamy kremową konsystencję.

Propozycje;

  1. Lody brzoskwiniowe - brzoskwinię kroimy w plasterki i mrozimy razem z bananem, a następnie wspólnie miksujemy. Posypujemy wiórkami kokosowymi.
  2. Lody czekoladowe - gdy rozdrobnimy banana, dosypujemy łyżeczkę (lub dwie) kakao naturalnego i ponownie chwilę blendujemy. Posypujemy orzechami laskowymi.
  3. Lody jagodowe/malinowe/porzeczkowe - po rozdrobnieniu banana, dodajemy świeże owoce i ponownie chwilę blendujemy. Możemy je także zamrozić i zblendować z bananem - osobiście nigdy tego nie robiłam ;) Wyśmienite z wiórkami kokosowymi.
  4. Lody orzechowe - do rozdrobnionych bananów dodajemy łyżeczkę masła orzechowego.
  5. Lody chałwowe - do rozdrobnionych bananów dodajemy łyżeczkę tahini. Można także dodać łyżkę zmielonego sezamu.
  6. Lody waniliowe - do bananów dodajemy ziarenka z połowy laski wanilii.
  7. Lody cytrusowo-miętowe - rozdrabniamy kilka listków mięty i dodajemy do zmiksowanych bananów. Następnie ścieramy skórkę z połówki cytryny (lub pomarańczy) i całość zwieńczamy paroma kroplami soku z cytryny.
Mam nadzieję, że którąś z tych propozycji wykorzystacie :) Tradycyjnie - życzę smacznego!

28 komentarzy:

  1. Odkąd nożyki w pojemniku do kruszenia lodu mi się zepsuły i jakoś nie mogę się zebrać za sprawdzenie co jest grane nie robię takich lodów :/ Z blendera kielochowego (chociaż mam o super mocy i z funkcją kruszenia lodu) nie wychodzi już to samo... A moje ulubione to były banan - brzoskwinia, banan - masło orzechowe i banan tahini. Do wszystkich dodawałam jeszcze często mleko kokosowe ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie w kielichowym też mi nie wychodziło - dopiero w rozdrabniaczu :) Szkoda, że Ci się popsuły te nożyki... A mleko kokosowe gęste? Czy płynne? Nie robiło Ci się za rzadkie? :)

      Usuń
  2. NIe lubię lodow ale te domowe to bym zjadła :) Świetnie, że piszesz o kilku propozycjach :) A te czekoladowe to można zrobić z dodatkiem czekolady (jakby komuś zabrakło kakao) :P Te cytrusowe mnie kuszą... ale ja chyba zmiksowałabym z cytryną :P Ciekawe co by mi wyszło :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z czekoladą nie próbowałam, ale na pewno byłyby wyśmienite (spróbuję jutro!). A cytrusy całe ciężko się miksuje, bo te skórki są trudne do zblendowania - kiedyś próbowałam w koktajlu i słabo to wyszło ;P

      Usuń
    2. To byłyby lody z kawałkami owoców ;D

      Usuń
  3. Domowych lodów nie jadłam już od lat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz sprzęt, to warto spróbować :) Można wyczarować dowolne smaki!

      Usuń
    2. Sprzętu nie mam, ale kupić zawsze można :)

      Usuń
    3. Dobra inwestycja - ja robię akurat w rozdrabniaczu, którego używam też do pesto, mielenia orzechów czy siekania cebulki :)

      Usuń
  4. Chyba wiesz,że czasami goszczą u mnie bananowe lody na śniadanie ;) Ale ja je robię przynamniiej z 2 bananów+mango i koniecznie wiórki kokosowe *.*
    Ale nie próbowałam kombinacji z masłem orzechowym,a kusi ^.^

    A tak z innej beczki-jak jesteś jeszcze trochę w Lublinie,to może byśmy się jeszcze spotkały?Proponuję ,że możemy pójść raz na miasto ,pokazłabym ci fajne knajpki(uwielbiam takie 2 wegańskie) ,ale jest też taka fajna i zdrowa ,,Zielony talerzyk,,gdzie nigdy nie byłam,a koleżanka mi bardzo polecała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to jem w ramach przekąski, dlatego mniejsze proporcje :D
      O Zielonym Talerzyku słyszałam i też nigdy nie byłam - mogłybyśmy się wybrać :)

      Usuń
  5. Właśnie dziś na deser przygotowałam sobie domowe lody ;) Nie dziwię się, że te bananowe lody od lat robią taką furorę, są pyszne! Świetny pomysł na propozycję, najbardziej przemawia do mnie wersja chałwowa. Coś czuję, że już niedługo zagości w moim menu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie tydzień temu pierwszy raz je przygotowałam i żałuję, że tak późno zaopatrzyłam się w odpowiedni sprzęt do ich zrobienia ;P Kombinacji smakowych jest tyle, że tylko kreatywność nas ogranicza! Daj znać, jak Ci posmakują :)

      Usuń
  6. Dziś zrobiłyśmy bananowo-truskawkowe ^-^
    W ogóle zamrożone plasterki banana są świetne do jedzenia w upalne dni bo nigdy nie zmrożą się na kość ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, mam zamrożone truskawki, ale takie całe, więc chyba mi się nie zblendują dobrze :D I zgadzam się z tym zdaniem o zamrożonych plasterkach bananów - świetna przekąska :D Jak mi nie wyszły moje pierwsze lody bananowe (bo nie miałam sprzętu), to właśnie takie wsuwałam :D

      Usuń
    2. Dziś był mrożony banan i ananas. Normalnie bajka! Już chyba od 2 msc nie kupiłyśmy gotowych lodów :D

      Usuń
    3. Chcę takie! I wiórki kokosowe do tego! Ananasa dałyście świeżego czy też zamroziłyście? Wsuwam te lody codziennie i nie zanosi się na kupno gotowców :D

      Usuń
    4. Też był mrożony. W ogóle dziś do lodów dodałyśmy też naszego pierwszego napoju roślinnego z orzechów ziemnych. Super sprawa! Daje ten super smaczny fistaszkowy smak :)

      Usuń
    5. A nie zrobiły się wodniste? Ja dawałam masło orzechowe i było mega <3

      Usuń
  7. Ja ostatnio jakoś na lody nie mam ochoty, ale takie - czemu nie! Wyszły Ci cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A jak Cię najdzie ochota, to zapraszam do skorzystania z którejś z propozycji :)

      Usuń
  8. domowe lody to najlepszy deser pod słońcem!

    OdpowiedzUsuń
  9. Najprostsze przepisy są najsmaczniejsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie :) A prostota sprawia, że bardzo często można je powtarzać!

      Usuń