Wygląd
Ponownie mamy do czynienia z krzykliwym opakowaniem, choć to jest w nieco cieplejszych kolorach, przez co sprawia wrażenie pewnego stonowania. Centralnie umieszczono grafikę przedstawiającą smoothie bowl w pomarańczowym kolorze. Zwieńczono je kokosem, truskawkami, nasiami chia i goji. Ma iście energetyzujący kolor. Dookoła smoothie bowl znajdują się awokado, pomarańcza, chia, sezam (?), marakuja i goji. Produkt znowuż nie zawiera dodatku cukru.
Opakowanie skrywa w sobie standardową, daktylową bryłkę, odznaczającą się jasnobrązowym, karmelowym kolorem. Jest licznie nakrapiany dropniejszymi plamkami migdałów, ale także całymi ziarnami słonecznika. Od spodniej części da się zauważyć także otręby. O dziwo, nie dostrzegłam nigdzie jagód goji. Zwartość nie jest niczym nowym, bowiem to już cecha charakterystyczna dla batonów tej marki. Niektórzy na pewno się ucieszą, że daleko im do proteinowych twardzieli (Raw Protein, Pakuri czy Raw Paleo Protein). Pachnie... bakaliowo. Jak mieszanka studencka z lekko paloną (wędzoną?) nutą - może pochodzi ona od goji? A może to dziwne połączenie aromatu ananasowego i skórki pomarańczowej (których osobiście nie wychwyciłam)?
Smak
Baton również należy do ziarnistych i jeśli należycie do osób, które lubią mieć na czym zawiesić zęba, to na pewno taka struktura przypadnie Wam do gustu. Początkowo wydaje się być waniliowy i jakby... kremowy, budyniowy, ale zaraz zalewa mnie fala owocowych aromatów. Najpierw wyczuwam nutę cytrusową, ale wraz z żuciem na sile przybiera aromat ananasowy. Swoją drogą, dość dziwny i niespotykany jest jego dodatek jeśli chodzi o raw bary (tym bardziej, że nie znajdziemy tutaj ani liofilizowanego, ani suszonego owocu). Niejednorodność konsystencji gwarantuje nam przede wszystkim słonecznik, którego ziarna trzeba rozgryzać, i który uwalnia lekką goryczkę. Migdały umykają w całej masie i są przeze mnie niewyczuwalne - dla mnie ich smak jest bardzo delikatny, a gdy muszą wygrać konfrontację z owocowymi, silnymi aromatami, to z miejsca są skazane na porażkę. Jeśli chodzi o słodycz, to jest nieco wyższa, ale uwydatnia się dopiero pod koniec jedzenia. Ogólnie... okej, ale mnie nie przekonuje ten ananasowy aromat.
Skład: rodzynki sułtańskie 36%, daktyle, skórka pomarańczowa, migdały 11%, otręby owsiane, ziarno słonecznika, hydrolizat kolagenu 2%, jagody goji 1%, naturalny aromat ananasowy
Kaloryczność: 379 kcal/100 g (114 kcal/baton 30 g)
Dostępność: E. Leclerc (ul. Turystyczna, Lublin)
Cena: 2-3 zł
Ocena: 4/6
Inne warianty smakowe: Energy Flow (kakao, nerkowiec), Good Vibes (maca, naciona konopi)
Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.
Brzmi ciekawie, chociaż do nie wszystkich nut jestem przekonana (nie przepadam za skórką pomarańczową), to ta ananasowa może fajnie tutaj pasować. No ale i tak nie spróbuję :D
OdpowiedzUsuńWiem, wiem - kolagen ;)
UsuńPolubiłam się z takimi słodkimi przekąskami, fajne są!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Bardzo się cieszę! :)
UsuńTego bym spróbowała może dostanę ma imieniny :)
OdpowiedzUsuńTrochę czasu upłynęło - miałaś już imieniny? Dostałaś? :D
UsuńMiałam nie dostałam :/
UsuńSzkoda - i składam spóźnione życzenia :) Wszystkiego najlepszego!
UsuńOstatni tydzień stał u mnie pod znakiem raw bara. Nawet troszkę więcej. Doszłam do wniosku, że bardzo lubię ziarna słonecznika, zwłaszcza gdy są całe. Odznaczają się większą twardością od orzechów i wpływają n smak, czego te drugie nie robią. Wyjątek to oczywiście fistaszki - zjadłam dwa różne raw bary i jeden ma uni :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, jakbyś odebrała słonecznik w DK "śliwka & ziarna" - czuć go tam dość mocno, ma fajny, maślany smak, a w dodatku cały baton nie jest przesadnie słodki - wręcz subtelnie słodki.
UsuńKolejny batonik do kolekcji wyglądający apetycznie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBardzo lubię jak w batonikach jest co podgryźć, a ta ananasowa nuta bardzo mnie przekonuje :) Jak dla mnie super :)
OdpowiedzUsuńAnanas jest dość nietypowy i niezwykle rzadko spotyka się go w zdrowych łakociach :)
UsuńNie wiemy jak byśmy zareagowały na skórkę pomarańczową w tym batoniku. Bywa z tym smakiem u nas różnie :)
OdpowiedzUsuńCiężko jest powiedzieć, bo zauważyłam, że każdy inaczej odbiera ich obecność (jak porównuję swoje recenzje z innymi) :D
UsuńFajnie, że ma kolagen to dla mnie nowość, jeśli chodzi o batony. Trochę mnie jednak zastanawia, że stanowi on tylko 2% składu, ale oczywiście na opakowaniu rzuca się w oczy.
OdpowiedzUsuńChwyt marketingowy - podobnie jest z wykorzystaniem innych superfoods :D
UsuńDzięki Olu za recenzje tych batoników są bardzo smaczne :) już je wypróbowaliśmy
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że smakowało :)
Usuńwygląda fajnie, ale specjalnie szukać w sklepie nie będę:)
OdpowiedzUsuńJak uważasz ;)
UsuńZawsze mnie zaskakuje, że ciągle potrafisz znaleźć jakieś balonikowe nowości :)
OdpowiedzUsuńNawet mnie Judyta (fitkot.pl) określiła mianem "Królowej Raw Barów" :P
UsuńKurczę już chyba bym nie potrafiła zliczyć producentów zdrowych batoników :D Widzę sporo ,,niespodzianek" w tym batonie. Jak na niego trafię to go kupię z ciekawości ;)
OdpowiedzUsuńTeż bym pewnie nie umiała, a cały czas spotykam jakieś nowości :D Polecam, bo i cena nie jest zbyt wysoka ;)
UsuńFajne są takie przekąski, przy okazji spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń