Cześć! Po długiej nieobecności w końcu wracam na bloga. Będąc szczerą, nie obiecuję dużej regularności dodawania wpisów, ale postaram się z powrotem włączyć blogową aktywność do mojej codziennej rutyny.
Czym ta nieobecność była spowodowana? Cóż, od czego by tu zacząć...
- Skończyłam moją ostatnią sesję ze średnią 5.0
- Obroniłam pracę licencjacką na 5 i tym samym - skończyłam studia licencjackie z 5 na dyplomie
- Zdałam (meeega trudny) egzamin wstępny na SGH, zajmując na liście przyjętych bardzo wysoką pozycję...
- ...która i tak nie miała większego znaczenia, bo nie otworzyli mojego najbardziej preferowanego kierunku studiów (Międzynarodowe Stosunki Gospodarcze) ze względu na zbyt małą liczbę chętnych - a tym samym, "wsadzili" mnie na Zarządzanie
- Zdałam też egzamin wstępny na studia magisterskie na moim wydziale (Wydział Zarządzania UW), również zajmując wysoką lokatę
- Od lipca zaczęłam praktyki w tym samym miejscu, gdzie rok wcześniej, i prowadzę kilka projektów samodzielnie + wdrażam nowego pracownika (tak, jestem tym wyjątkowym praktykantem, który wdraża pracownika ;D)
- W międzyczasie zepsuł mi się mój prywatny laptop...
- W czerwcu skończyłam 22 lata!
Przede mną praca do końca sierpnia oraz podjęcie wyborów w związku ze studiami, więc jak widzicie - choć na blogu i w Instagramie wieje pustką, to w moim życiu działo się naprawdę wiele.
Już jutro pojawi się na blogu nowy haul (tak, tak - nie zaprzestałam wyszukiwania nowości), a potem recenzje. Mam nadzieję, że trochę za mną tęskniliście :)
Ola
Trafiłam na nowy wpis jak na ciepłą bułeczkę :) Intensywnie żyjesz. Bardzo się cieszę ;*
OdpowiedzUsuńOch, z racji tego, że ostatnio pieczywo mogę jeść na tony, to jeszcze większy komplement dla mnie :D
UsuńJesteś ze wszystkim na bieżąco, więc taki update to nihil novi dla Ciebie, ale wiesz... :*
No to gratuluję! Piękne wyniki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie! :D Sporo nauki i pracy za mną ;)
UsuńWitaj po powrocie! Pusto było bez Ciebie małolato! Czuje się przy tobie jak dinozaur normalnie ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję osiągnięć i życzę dalszych sukcesów czekając na wpisy na blogu :*
Ojejku, nawet nie wiesz, jak mi miło czytać takie słowa <3 Cieszę się, że jesteś ze mną i dziękuję :*
UsuńWidzę, że wiele sukcesów osiągnęłaś - gratuluję i bardzo się cieszę :)
OdpowiedzUsuńI życzę powodzenia w pracy :))
Dziękuję ślicznie <3
UsuńGratuluję :) Bardzo się cieszę, że się układa :) :* Oby tak dalej ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńWielkie gratulacje :) Twoja nieobecnośc jest w pełni usprawiedliwiona :) teraz zasłużony odpoczynek :)
OdpowiedzUsuńOdpoczynek będzie we wrześniu, bo na razie pracuję :) Ale dziękuję.
UsuńZastanawiałam się właśnie, gdzie się podziewasz... a Ty pracujesz na wysokich obrotach...gratulacje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
No tak, jak znikam z Internetu to znaczy, że w "realu" duuużo się dzieje - i na świat wirtualny brakuje już czasu (lub ochoty ;)).
UsuńNo wreszcie! Jak Ada nie dawno się odezwała to pomyślałyśmy, że czas na Ciebie no i jesteś! :D No z sukcesami poleciałaś po bandzie i gratulujemy Ci ich z całego serduszka. Oby tak dalej.... nie! Jeszcze lepiej :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! <3
UsuńJedziesz jak burza! Już wdrażasz pracownika? Zdolniacho, gratuluję sukcesów i szanuję za włożoną pracę! ;* Wprawdzie już końcówka sierpnia, ale spełnienia marzeń Ola! <3
OdpowiedzUsuńWdrażam, wdrażam, wróciłam na "stare śmieci", więc wiem, co i jak, i przekazuję wiedzę dalej :D
UsuńDziękuję ślicznie <3