Pozostając w waflowym klimacie - przy okazji recenzji kakaowego wariantu bez cukru od Wawel wspomniałam Wam, że znalazłam znacznie smaczniejszą i lepszą składowo alternatywę. Alternatywę bez tłuszczu palmowego, nieapetycznej ziarnistości kremu i "kalafiorów" powstałych w wyniku wydostania się margaryny spod kruchych płatów waflowych. Mowa o Buoni Cosi - marce, którą znałam z Auchan, a w pewnym momencie zawitała także do Carrefourów. Ciekawych zapraszam na dalszą recenzję.
Wygląd
Opakowanie nie porywa graficznym designem na lekko gradientowym, błękitnym tle umieszczono granatowe napisy, identyfikujące producenta oraz markę. Mówią nam także, iż produkt nie zawiera dodatku cukru oraz oleju palmowego. Widać także kleksy czekoladowego kremu, proszek kakaowy oraz wafelka. Ilustracja świetnie oddaje to, co znajdujemy we wnętrzu opakowania.
Znajduje się w nim 8 małych wafelków, które wyglądem przypominają mi te kupowane niegdyś przez mojego tatę na wagę (wprost je uwielbiał i w zależności od humoru, kupował albo oblane czekoladą, albo "gołe"). Płaty waflowe wyglądają dość anemicznie, ale mnie to nie przeszkadza. Wydają się być bardzo cienkie, a wyraziście brązowy krem od razu rzuca się w oczy, kontrastując z bladością płatów. Wafelki bardzo mocno się kruszą, ale dla mnie to atut, bo nie lubię, gdy są stetryczałe, jakby leżały tygodniami w wilgotnym pomieszczeniu. Sam produkt pachnie zaskakująco, bo... waniliowo.
Smak
Szybko wgryzłam się w bohatera dzisiejszej recenzji i odpłynęłam słysząc kruche trzaski. Esencja delikatności jeśli chodzi o wafle. Całościowo wydał mi się umiarkowanie słodki z lekką nutą soli, która świetnie komponuje się z kakaowymi słodyczami, podbijając ich smak. Następnie delikatnie podważyłam płat waflowy, by spróbować go oddzielnie. Był kruchy, lekko słony i poza tym nic nie umiem o nim powiedzieć. Krem, natomiast, był kakaowy i przypominał mi bardziej czekoladę deserową niż gorzką. To on nadawał umiarkowanej słodyczy. Był przyjemnie tłusty, ale nie margarynowy. Wyczułam w nim subtelną proszkowość, ale nie umiem określić, czy pochodziła ona od słodzika czy od proszku kakaowego.
Wafelki bardzo mi smakowały i jedynie niższa słodycz wyróżniała je od standardowych łakoci. Wracałam do nich nie raz i na pewno dalej będę wracać.
Skład: krem czekoladowy 74% (maltitol, nieutwardzony olej roślinny i tłuszcz, kakao 12%, mleko pełne w proszku, skrobia, aromat), mąka pszenna, nieutwardzony olej roślinny, substancja spulchniająca wodorowęglan sodowy, lecytyna słonecznikowa
Kaloryczność: 479 kcal/100 g (27 kcal/wafelek; 216 kcal/opakowanie 45 g)
Cena: ok. 4 zł
Ocena: 6/6
Dostępność: Auchan, Carrefour
Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.
Brzmi i wygląda ciekawie, aż mi narobiłaś ochoty na wafla :D Ta zachcianka będzie musiała poczekać do weekendu, bo urządzam sobie zdrowy tydzień :P
OdpowiedzUsuńOby udało Ci się dorwać :D W Złotych w Carrefourze spokojnie znajdziesz.
UsuńZjem innego wafla, mam spory zapas w szufladzie :)
UsuńNie należę do miłośników wafelków, a więc to raczej nie dla mnie. Jedyne wafle, które darzę ogromną miłością to KitKaty, no ale to nie są do końca wafle :D
OdpowiedzUsuńOooo, KitKaty to miłość odpodstawówkowa <3 Uwielbiam :D
UsuńNie przepadam za takimi wafelkami...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Za takimi bez cukru czy w ogóle za wafelkami? :)
UsuńMy chyba jadłyśmy jakieś ciasteczka tej firmy ale akurat nie wafelki i chyba też były smaczne :P ale ostatnio mamy ochotę na wafelki.... :D
OdpowiedzUsuńCiasteczka też jadłam i były smaczne :D Jadłam markizy, ale wiem, że mają też zwykłe herbatniki.
UsuńDobre są ale cenę mają zabójcza :/ bardziej opłaca się wielopak
OdpowiedzUsuńZależy, ile ktoś chce tego zjeść :P A wielopaku nie widziałam :(
UsuńW wielopak są takie 4 paczuszka kosztuje 18 zł
UsuńA to nie wiedziałam nawet :D
UsuńSkoro polecasz, to kupię, gdy będę w Auchanie. Myślę, że przypadłyby do gustu mojemu Połówkowi.
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak je dostaniesz - i oczywiście, jak smakowały :D
UsuńWygladaja smacznie i widze, ze w smaku też dobre ;)
OdpowiedzUsuńSą pyszne!
UsuńJeszcze gdyby były bez glutenu to po twojej recenzji, kupiłabym całą górę tych wafelków ;)
OdpowiedzUsuńCiężko o bezcukrowe i bezglutenowe wafelki z dobrym składem :( Chyba takich nawet nie widziałam :(
UsuńChętnie się skuszę na te wafelki :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam :)
UsuńTaką alternatywę słodyczy z chęcią bym zjadła :) Szkoda tylko, ze dość drogie jak na takie małe opakowanie. Toć to na jeden raz :D
OdpowiedzUsuńNo właśnie, bardzo łatwo jest je zjeść na raz :D To jest problem zdrowych słodyczy - są dużo droższe od zwykłych i dlatego ludzie wolą zajadać się syfem :/ Dlatego chcę dawać Wam znać, które zdrowe produkty są smaczne i warto jest wydać takie pieniądze :)
Usuńczyli muszę tacie zrobić zapas:)
OdpowiedzUsuńNa pewno będzie zadowolony :)
UsuńKrem o sm. ciemnej czeko + 8 drobnych wafelków = Sandwich marki Loacker. Rewelacyjny wafel (recenzja całkiem niedługo). Ten też wydaje się zajebisty, mimo iż urodą nie grzeszy.
OdpowiedzUsuńJa to się już przyzwyczaiłam do tego, że niczym nieoblane wafelki są takie... zmęczone życiem i styrane :D Po tych oblanych tego nie widać.
Usuń