Korzystając z wolnej chwili (między nauką do mikroekonomii a nauką rachunku prawdopodobieństwa), uroków lata i pełni owocowo-warzywnego sezonu, nie mogłam się powstrzymać przed kupnem łubianki truskawek i trzech solidnych "pałek" rabarbaru :) Z tych dobroci wyczarowałam ciasto: biszkopt przekładany musem rabarbarowym, truskawkami i waniliową masą z serka. Lżejsza i zdrowsza wersja tłustych wypieków. Kwaskowatość musu świetnie kontrastuje ze słodkim i kremowym serkiem. Zachęcam do wypróbowania!
Biszkopt bezglutenowy:
- 3 jajka wiejskie (duże)
- 2.5 łyżki mąki gryczanej
- 2 łyżki ksylitolu
- pół łyżeczki proszku do pieczenia.
Oddzielamy żółtka od białek. Żółtka ucieramy mikserem z ksylitolem na puszystą, jasną masę. Osobno ubijamy białka na sztywno. Do żółtej przesiewamy mąkę - po łyżce - i ucieramy. Następnie dodajemy proszek do pieczenia oraz białka i delikatnie całość mieszamy. Wylewamy do silikonowej foremki i pieczemy w ok. 180 stopniach, do suchego patyczka. Po wyciągnięciu z piekarnika, wyjmujemy delikatnie z formy i przekrawamy na pół.
Mus rabarbarowy (1/2 porcji)
- 2 duże łodygi rabarbaru (350 g)
- 30 g ksylitolu
- odrobina wody
- łyżeczka żelatyny
Rabarbar obieramy i kroimy na mniejsze kawałki. Przekładamy do garnuszka, zasypujemy ksylitolem, podlewamy wodą i dusimy pod przykryciem aż się rozpadnie. Pod koniec dodajemy żelatynę dla zagęszczenia*.
- kilka kropel esencji waniliowej
- kilka kropel soku z cytryny
- 220 g serka President 0%
- 2 łyżki jogurtu naturalnego (u mnie Bakoma gęsty)
- 2 łyżeczki żelatyny + woda do rozpuszczenia
- erytrol/ksylitol/miód - do smaku
W misce mieszamy serek z jogurtem naturalnym, esencją, sokiem z cytryny i słodzidłem. W gorącej wodzie rozprowadzamy żelatynę (z ilością wody nie przesadzajmy, żeby nam się masa dobrze ścięła). Mieszamy razem z masą serkową.
Składanie:
Na pierwszą warstwę biszkoptu wykładamy mus rabarbarowy. Na musie układamy pokrojone na plasterki truskawki.
Następnie układamy masę z serka i ponownie truskawki pokrojone na plasterki.
Całość przykrywamy drugą częścią biszkoptu i dokładnie dociskamy. Chłodzimy w lodówce do całkowitego stężenia.
Smacznego!
________________
Nazwa ciasta trafna - truskawki to smak lata ;)
OdpowiedzUsuńSiemię lniane działa jak żelatyna??? Nie wiedziałam :P A znacząco wpływa na smak? :)
Usztywnia, ale z żelatyną konsystencja jest bardziej galaretkowata, natomiast z siemieniem bardziej zbita (lub jeśli dasz mniej - kisielowato-żelkowa :p). W ciastach nie próbowałam jeszcze, ale w ten sposób usztywniam jogurt, który biorę ze sobą na uczelnię - dzięki temu nie wylewa mi się z pudełeczka :) Jeśli chodzi o smak, to ja nie wyczuwam żadnej zmiany, jedynie konsystencja nie jest tak jednorodna jak z żelatyną - bardziej przypomina ziarnistość kaszy manny lub kukurydzianej.
UsuńJa używam siemienia mielonego Sante lub w Rossmannie kupuję dwupak po 200 g (nie pamiętam firmy, niestety :( ). Nigdy sama nie mieliłam, bo nie mam młynka, więc nie wiem, jak sprawdzałoby się siemię w takiej formie :)
Nie lubię galaretek i nigdy ich nie lubiłam i jeszcze ta żelatyna.... dodatkowo mnie obrzydza - nie moje smaki.... ale ciasta z ich dodatkiem rzeczywiście są kolorowe i czasem ciężko domyślić się, że ona tam jest. Niestety agaru w moim mieście nie ma a siemieniem moze kiedyś spróbuje ale to nie będzie ciasto pieczone na jakąś uroczystość - jak nie wyjdzie to będzie klapa ;P
UsuńPodobno takie już zmielone siemie nie ma witamin bo one szybko się ulatniają - ja również kupuje zmielone bo nie mam w czym zmielć
Wszystkie na pewno się nie ulatniają. Utleniają się kwasy tłuszczowe, ale ja swoje siemię zawsze trzymam w lodówce - trochę opóźnia się ten proces.
UsuńMożesz spróbować np. najpierw zrobić trochę samego kremu - wypróbujesz proporcje, a zjeść możesz z owocami. I jeśli Ci przypasuje, to wtedy zrobić z nim ciacho :)
Aż tak to się nie znam ale dobrze wiedzieć :) Dziękuję :)
UsuńNajczęściej właśnie tak robię :) Pamiętam jak po raz pierwszy robiłam ciasto marchewkowe i nei wiedziałam czy mi wyjdzie - zrobiłam jedną porcję bo gdyby nie wyszło to zakalców nikt u nas nie je a blachę ciasta szkoda wyrzucać... na szczęcie obeszło się bez zakalca i teraz piekę na prodiż ;)
Ja właśnie też tak najpierw próbuję w małych keksówkach, a ewentualnie potem robię większą porcję. Dla moich domowników jest za mało słodkie wszystko :P Ale koleżanki w pracy mamy bardzo sobie chwalą. Jak zrobiłam Kopiec Kreta w lżejszej wersji (w klasycznej tortownicy), to tata chyba pół blachy zjadł :P Więc zrobię niedługo kolejny raz, bo to oznacza ewidentny sukces, a przepis zamieszczę na blogu :)
UsuńMoże spróbuję stworzyć coś podobnego z agarem... Ciasto wygląda bardzo smacznie i tak owocowo - bardzo lubię połączenie rabarbaru z truskawkami ;)
OdpowiedzUsuńNiedawno to połączenie odkryłam i żałuję, że tak późno :) Polecam!
UsuńJak ja kocham takie ciasta. Biszkopt + masa serowa + truskawki to jedno z moich ulubionych połączeń, zawsze w porze jesienno-zimowej tęsknie za takimi smakami. Z przepisu na pewno skorzystam, tylko zamienię mąkę gryczaną na inną, bo nie lubię jej aromatu :)
OdpowiedzUsuńJako osoba urodzona w czerwcu jestem totalnym truskawkożercą - zawsze na moje urodziny był tort z truskawkami :) Na zimę mrożę truskawki, ale to i tak jest tylko namiastka tych świeżych, jędrnych i sezonowych :( Polecam spróbować - a biszkopt wyjdzie także z mąki pszennej pełnoziarnistej (chociaż zmieszałabym ją ze zwykłą, żeby mieć pewność, że nie opadnie). Pandki polecają także orkiszową, ale sama nie próbowałam :)
UsuńUwielbiam takie ciasta! Idealna propozycja na lato i właśnie w 100% kojarząca się z latem :) Kocham truskawki ♥
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam, a truskawki to ewidentnie symbol lata :)
UsuńAle fajny Ci wyszedł ten biszkopt, mimo że bez glutenu :D Ciacho typowo letnie, chętnie bym spróbowała :) I są moje ukochane truskawki, dobrze, że na ogródku mogę już je zrywać prosto z krzaczka :)
OdpowiedzUsuńBiszkopt jest rewelacyjny i baaaardzo puszysty. Wszyscy sie dziwili, że taki dobry wyszedł :) Kluczem chyba są jajka (prawdziwie wiejskie, od znajomych rodziców) i nie przesadzanie z mąką :)
UsuńA truskawek z własnego ogródka zazdroszczę <3
Biszkopt gryczany w połączeniu z kremem i truskawkami musiał smakować wybornie :D
OdpowiedzUsuńTeż często używamy serka President do przekładania biszkoptów! :D
Mama się zdziwiła, że wyszedł taki puszysty, a jej koleżanki z pracy się bardzo zachwycały :p Był pycha!
UsuńA serek odkryłam z rok temu i do ciast oraz wszelkich deserów jest jak znalazł :D