Udało mi się jednak dostać brakujący smak recenzowanych batoników Super Krówka. Nie mogłam przejść obojętnie obok promocji na produkty tej firmy w Rossmannie - cukierki można było kupić już za 7 zł/paczka (standardowa cena to ok. 11-12 zł w drogerii oraz 13-15 zł w innych sklepach), czekolady po 8 zł (cena tabliczki przed przeceną to 12 zł), zaś batoniki po 2,49 zł (przed upustem kosztowały 4 zł). Jak dobrze wiecie, uwielbiam kakao, więc ten wariant nie mógł się nie udać - zwłaszcza mając na uwadze fakt, iż Super Krówki Kakaowe są moimi ulubionymi (zaraz po wersji żurawinowej).
Wygląd
Temu wariantowi towarzyszy kolor brązowy, który jednoznacznie kojarzy się z głównym dodatkiem smakowym. Krówkę otacza podwójny papierek, który dość dobrze zabezpiecza wnętrze. Po wyjęciu z opakowania okazuje się, że mam do czynienia z większą wersją cukierkowej kakaowej Super Krówki. Jest ona zwarta, bardzo twarda i pod palcami sprawia wrażenie lekko plastelinowej (mam na myśli gładką fakturę, powierzchnię). W masie zatopiono ziarna kakaowca.
Gdy ją rozkroiłam, okazało się, że środek jest jednak odrobinę ciągliwy, choć zdecydowaną część stanowi krucha masa. Pachnie lekko kakaowo, deserową czekoladą z lekką nutą kawy zbożowej (choć nie doświadczymy już tutaj nuty ziołowej).
Smak
Gdy wgryzłam się w krówkę, okazało się, że w 2/3 jest to krówka kruchego typu, zaś środek jest nie tyle ciągnący, co... żujny. Można go lekko ciumkać, gdyż wciąga w siebie zęby i je "zasysa", jednak nie na tyle intensywnie, jak to robi krówka ciągutka. Od razu czuję intensywną kakaowość, pochodzącą zarówno od samego proszku, jak i ziaren kakaowca. Zdecydowanie wersja batonikowa przebija pod tym względem cukierki. Jest słodko, ale nieprzesadnie - chęć na słodycze na pewno zostanie zaspokojona. Ku mojemu zdziwieniu, niezbyt mocno odnotowuję obecność ziaren kakaowca. Nie jest ich zbyt wiele i nie są bardzo chrupiące, jednak nadają intensywnie czekoladowego aromatu. Wielu przeciwników cukru kokosowego ucieszy fakt, że nie czuć tutaj specyficznej, ziołowo-zbożowej nuty. Zdecydowanie baton należy do udanych :)
Skład: cukier kokosowy, mleko kokosowe w proszku, syrop ryżowy, białko słonecznika, ziarno kakaowca (4%), guma arabska, kakao w proszku o obniżonej zawartości tłuszczu (2%)
Kaloryczność: 369 kcal/100 g (111 kcal/baton 30 g)
Cena: w promocji 2,49 zł (regularna: 3,99 zł)
Dostępność: Rossmann
Ocena: 6/6
Inne warianty smakowe: chipsy bananowe, skórka pomarańczy, żurawina i jabłko, truskawka i goji
Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.
A ja ciągle nie dobrałam się do moich krówek... Może w przyszły weekend się uda :)
OdpowiedzUsuńCiężkie życie food blogera :P
UsuńMniejsza o ty czy byłoby dla mnie za słodko, czy nie - chciałabym spróbować xD
OdpowiedzUsuńTo chyba wariant idealny dla Ciebie :D
UsuńTrzeba poszukać :D
UsuńCiekawe, czy w moim Rossmanie będą ;)
UsuńJak nie wersja batonikowa, to będzie na pewno cukierkowa - choć ta nie ma ziaren kakaowca :)
UsuńDzisiaj patrzyłam i w moim Rossmanie niestety nie ma żadnych produktów od Super Krówki ;/
UsuńTo aż dziwne :O
UsuńMnie ta wersja smakowa również najbardziej przypadła do gustu. Lubię smak kakao, a te ziarna kakaowca (przynajmniej u mnie było ich w miarę fajna ilość) były taką wisienką batonika i podkreśleniem smaku kakao.
OdpowiedzUsuńŚwietna też była wersja ze skórką pomarańczy, ale widzę że dopiero będziesz testować :)
Już recenzowałam wariant ze skórką pomarańczy i jak dla mnie - w ogóle nie jest pomarańczowy :( Zawiodłam się na nim. Żurawinowy jest idealny <3
UsuńZ pewnością i mi by smakowała ta wersja smakowa :)
OdpowiedzUsuńZ tego, co wiem, też lubisz tak bardzo kakao, więc pewnie byłabyś równie zadowolona :D
UsuńStrukturę mają świetną. Nie dla mnie ze względu na kakao, ale pewnie mój Połówek spróbowałby z wielką chęcią.
OdpowiedzUsuńRozumiem - dobrze, że są inne warianty smakowe ;)
UsuńLubię krówki i cieszy mnie, że powstają w różnych smakach :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj koniecznie ;)
UsuńJadłam tę wersję i bardzo mi smakowała :D Zresztą nie mogło być inaczej, bo uwielbiam wszystko co kakaowe :D
OdpowiedzUsuńTo widzę, że masz dokładnie tak samo, jak ja - kocham kakao :D
UsuńJadłam ja 3 dni temu i jest boska! Chyba moja nowa ulubiona wersja smakowa :D
OdpowiedzUsuńŻurawinowej u mnie nie przebije, ale jest tuż za nią :P
Usuńkusisz tymi słodkościami, oj kusisz ;)
OdpowiedzUsuńAch, taki już chyba "profil mojej działalności" :P
UsuńCiekawe, nie miałyśmy tego smaku ale niewykluczone, że się kiedyś na niego skusimy tym bardziej po takiej dobrej recenzji :)
OdpowiedzUsuńJest jak kakaowe krówki :) Tylko wzbogacona nibsami. Bardzo dobry baton.
UsuńZ przyjemnością spróbuje!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Gorąco polecam!
UsuńSmak wolałabym zwykłokrówkowy, jednak konsystencja to mój ideał. Dużo kruchego i "zasysający" - o ile dobrze się rozumiemy - środeczek.
OdpowiedzUsuńPS Im częściej piszesz o kawie zbożowej, tym bardziej mam ochotę na taką z dzieciństwa. Pewnie musiałabym dodać mleka i cukru do Inki.
Tak, tak proporcje idealne dla Ciebie. Niezbyt ciągutkowy, ale taki bardziej kruchego typu.
UsuńPS: Ja piję z mlekiem i stewią zamiast cukru :D Wiem, że dla Twojego menu to za duży zamach, ale... może czasem warto? :D