czwartek, 30 listopada 2017

Foods by Ann, Pocket Energy Bar, kakao & malina - Recenzja

W pierwszej recenzji, w której testowałam produkt od Ani Lewandowskiej wspominałam o historii jego nabycia - impulsywnie kupiłam go w Żabce, gdy zobaczyłam bardzo atrakcyjną cenę. Wszystkich, którzy mnie znają, nie zdziwi na pewno fakt, że pierwszy w moje łapki wpadł wariant z kakao, któremu towarzyszyła malina. Skład ujawniał też dodatek wiórków kokosowych, więc całość zapowiadała się bardzo apetycznie.


Wygląd
Grafika jest spójna z resztą batonów tej firmy, a jedynie na drewnianych, choć lekko pozłacanych łyżkach umieszczono kakao oraz maliny. Obrazek jest bardzo dobrze wyeksponowany na czarnym tle i jeszcze raz - brawa dla projektantów ;)
Po wyjęciu z opakowania, moim oczom ukazała się ciemnobrązowa bryłka, a za barwę odpowiadał proszek kakaowy. Liczne, jasne kreski świadczyły o użyciu wiórków kokosowych. Pachniał przede wszystkim kwaśno, dopiero później wyczułam kokos i kakao. Myślę, że kwasek mógł pochodzić od malin, choć samego aromatu owocowego nie wyczułam. Baton był zwarty, ale nie twardy.


Smak
Wgryzienie się nie sprawiło problemu, bowiem baton jest dość "żujny". Od razu poczułam chrzęszczenie wiórek, jednak nie było ich tyle, by mnie irytowały - absolutnie w tym wypadku mi to nie przeszkadzało. Następnie dotarło do mnie aromatyczne kakao, które było dość wyważone i przypominało bardziej deserową czekoladę niźli Raw Energy Cocoa & Cocoa Beans. Tamto było bardziej bajaderkowe i maksymalnie kakaowe, tutaj smak był bardziej wyważony. W tym batoniku jednak mimo wszystko gra pierwsze skrzypce, nieco tłumiąc kokosowe nuty. O dziwo, po połknięciu na języku pozostaje lekko kwaśny posmak - jednak przez całą degustację nie poczułam ani odrobiny malin. Dla jednych może być to zaleta, a dla innych wada. Słodycz została stłumiona przez dodatek orzechów nerkowca, które były drobno zmielone i odpowiadały za lekko ciastowatą, zakalcową strukturę. Mimo wszystko, baton mi bardzo smakował, a brak wyczucia malin nie stanowił przeszkody.


Skład: daktyle (60%), orzechy nerkowca (22%), wiórki kokosowe, malina suszona (6%), kakao (2%)
Kaloryczność: 412 kcal/100 g (144 kcal/baton 35 g)
Dostępność: Żabka, sklepy ze zdrową żywnością
Cena: 4 zł
Ocena: 6-/6
Inne warianty smakowe: truskawka & burak, jabłko & cynamon, marchew & pomarańcza

Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.

34 komentarze:

  1. Jestem ciekawa jak mi by smakował. Ja bardzo lubie maliny, więc mogłabym byc trochę rozczarowana, że nie da się ich bardzo wyczuć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hm, no tak, brak wyraźnego posmaku malin mógłby być minusem :(

      Usuń
  2. Jeszcze nie próbowałam tych batonów, ale jak gdzieś zobaczę to może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto przetestować, który wariant najbardziej nam będzie odpowiadał ;)

      Usuń
  3. Wydaje się ciekawy - fajnie, że czuć to kakao, mimo iż wyważone :) Mógłby mi posmakować ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomijając już słodycz, to myślę, że byłabyś zadowolona :)

      Usuń
  4. Myślę że to fajna alternatywa dla zdrowej przekąski!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po składzie już widać, że jest smaczny :) Skusimy się na nie prędzej czy później :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podobają mi się bardzo te batony Ani. Przynajmniej małe nie są
    Z pewnością muszą być bardzo smaczne wszystkie warianty, ale ja próbowałam tylko tego i chyba żurawiny.
    Smakują mi, mają super skład... Czego chcieć więcej? ;)
    Pozdrawiam ciepło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są małe? Mają po 35 g, więc to jedna z najniższych dostępnych gramatur ;) Choć inna linia batonów ma faktycznie większą wagę.
      A czego chcieć więcej... niższej ceny :P
      Pozdrawiam również!

      Usuń
  7. Tan miks malin i kokosu zapowiada się bardzo smakowicie. Szkoda tylko, że znów w składzie znalazło się kakao.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeden z najbardziej popularnych superfoods i jak nie ma kakao, to jest albo kokos, albo orzechy ziemne, więc alergicy mają ciężko :(

      Usuń
  8. Pyszny jest i to mój ulubiony z tych malutkich ;) Choć teraz powstały nowe smaki i musze również ich spróbować!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja o tych nowych nie miałam pojęcia, póki nie obejrzałam unboxingu u Olgi :P Też muszę ich spróbować. A mojego ulubionego jeszcze tutaj nie było ;)

      Usuń
  9. Nie czuć malin ?! A ten wariant smakowy kusil mnie najbardziej :( teraz na pewno się nie zdecyduje na ich zakup ... rozczarowałabym się tak spało jak wspomnianymi już w poprzednim poście chipsami...

    OdpowiedzUsuń
  10. Jadłam, był bardzo dobry, także mogę polecić każdemu kto się nad nim zastanawia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi bardzo smacznie, do tego skład zachęca :) Dzisiaj powinnam być w Żabce, więc jak nie zapomnę,a batony będą, to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kup, kup i mam nadzieję, że doczekają się recenzji :)

      Usuń
  12. Takie konkretne, daktylowe batony bardzo lubię i przemawia do mnie dodatek maliny w składzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może Ty byś ją wyczuła, bo ja chyba takich subtelności nie umiem wyłapać :D

      Usuń
  13. Uwielbia kakao i maliny, więc myślę, że polubiłabym tego batonika!

    OdpowiedzUsuń
  14. połączenie smaków wydaje się być idealne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malina mogłaby bardziej dawać o sobie znać :)

      Usuń
  15. Już dawno nie jadłam batonów od A. L., chyba czas sobie o nich przypomnieć :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja prędko raczej do nich nie wrócę - choć były smaczne (zwłaszcza jabłko z cynamonem <3), to mam sporo nowości do testów :)

      Usuń
  16. Wyraziste kakao bez malin? Zwartość, ale nie twardość? Czekaj, muszę się zastanowić, co o tym myślę... :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Chyba bardziej by mi smakował właśnie bez malin, bo nie przepadam za owocowymi akcentami w słodyczach tego typu, jeszcze możliwe, że ta malina byłaby kwaskowa, więc już w ogóle :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj za bardzo nie czuć tej maliny, więc powinnaś spróbować :)

      Usuń