Ulubione ciasto mojego brata? Babka cytrynowa. Dawniej gościła na Wielkanoc, jednak od wielu dobrych lat nie pojawia się na naszym świątecznym stole. Delikatna konsystencja, lekko kwaskowy smak i niezwykły aromat cytrusów... Żeby przywołać to dawne wspomnienie, a jednocześnie sprostać wymogom diety lekkostrawnej (i diabetycznej), którą musi stosować mój brat, przyrządziłam lekkie, biszkoptowe ciasto. W smaku różni się od typowej babki (jest bardziej piankowe i puszyste, a babka - ze względu na dużą ilość masła - jest nieco bardziej treściwym ciastem), ale słodko-kwaśny smak i aromat pozostały. Idealne do szklanki mleka czy kawy.
Dlaczego użyłam takich składników? Na diecie lekkostrawnej nie można spożywać zbyt wiele tłuszczu, a także pełnoziarnistych, razowych produktów. Stąd niewielka ilość masła i użycie w głównej mierze mąk niepełnoziarnistych. Jednak założenia tej diety są nieco sprzeczne z ideą jedzenia o niskim indeksie glikemicznym. Dlatego zdecydowałam się na dodatek odrobiny mąki graham (która jest dozwolona w niedużych ilościach na diecie lekkostrawnej), a cukier czy miód zamieniłam na stewię i nektar kokosowy (nie mogłam postawić na ksylitol, maltitol czy erytrol w dużych ilościach, ponieważ mogą wywoływać gazy - a ze względu na operację woreczka żółciowego, mój brat musi unikać wzdymających produktów). Główny bohater całej tej historii był zadowolony, a i reszcie domowników ciasto baaaardzo smakowało :) Serdecznie polecam!
- 70 g mąki pszennej typ 550
- 60 g mąki ziemniaczanej
- 70 g mąki graham
- łyżeczka sody
- 50 g nektaru kokosowego
- łyżka stewii z erytrolem
- sok z połowy cytryny
- 70 g jogurtu naturalnego gęstego
- 30 g masła
- 4 żółtka
- 5 białek
- skórka otarta z jednej cytryny
- 15 g mielonych migdałów
Miękkie masło ucieramy z nektarem kokosowym i erytrolem, dodając po żółtku. Gdy otrzymamy puszystą masę, dodajemy jogurt i miksujemy dalej. Następnie dodajemy przesiane mąki z sodą, sok z cytryny, skórkę oraz mielone migdały. Białka ubijamy na puszystą masę i mieszamy z resztą składników za pomocą łyżki (żeby piana nie opadła). Przekładamy do silikonowej keksówki i pieczemy do suchego patyczka w 180 stopniach (u mnie to było ok. 40 minut).
Smacznego!
Może tez zostaniesz moja siostra i będziesz mi piekła takie uzdrowione pysznosci? :D Przepsyznie napewno i ciesze sie twojej rodzinie pomalowalo!aprzy okazji dowiedziałam sie trochę o duecie lekkostrawnej ;)
OdpowiedzUsuńŻycz bratu dużo zdrowia ode mnie ;)
Kochana jesteś <3 W imieniu brata dziękuję bardzo :D Czuje się już bardzo dobrze :)
UsuńNie przepadam za ciastami ze skórką cytryny, ale w przekroju wygląda super :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam babki cytrynowej, a na Święta planuję zrobić jogurtową, jak to mam w zwyczaju od kilku lat (chyba że poeksperymentuję z drożdżową - zobaczymy :))
Tak, tak, pamiętam, że to nie do końca Twoje smaki. A jaka jest ta babka jogurtowa? Chętnie poznam recepturę :D Drożdżową chętnie bym upiekła, ale nie mam chyba ręki do tego ciasta...
UsuńBabka jogurtowa jest dosyć zwarta, wilgotna, ale też krucha. Nie wiem z jakiego przepisu ją zrobię, mam zachowany chyba przepis z zeszłego roku może powtórzę, ale tego jeszcze nie wiem... Na pewno składała się z mąki pszennej, ziemniaczanej, cukru, jajek, oleju i jogurtu i pewnie z czegoś jeszcze.
UsuńA jak bym robiła drożdżową to maszyna do chleba wyrobi za mnie ciasto - też nie mam ręki do tego ciasta (a bardziej niż ręki cierpliwości i natchnienia :P).
Właśnie lubię takie wilgotne i nieco sypkie ciasta (jak babki piaskowe <3).
UsuńNie mam ani robota z hakiem, ani maszyny do chleba, więc zdana jestem na swoje ręce i brak cierpliwości - no nie mogę się powstrzymać, żeby dosypać mąki gdy wyrabiam, bo tak się zazwyczaj klei, że masakra. A zbyt duża jej ilość sprawia, że ciasto staje się ciężkie i twarde, ech...
Ulubione ciasto mojej mamy? Ucierana babka cytrynowa :D Bardzo podoba mi się Twój przepis. To nic, ze w smaku nieco różni się od tradycyjnej babki - to z pewnością nie ujmuje jej smaku (już wygląd mówi sam za siebie). Jest lekkostrawna a moja mama ma problemy z wątrobą, więc ciasto jak znalazł ;) Nektar kokosowy dodałaś zamiast substancji słodzącej? Dobrze zrozumiałam? ;)
OdpowiedzUsuńPS Dużo zdrowia dla brata ;)
Tak, zamiast substancji słodzącej :) Z miodem byłoby za ciężkie i by nie wyrosło, byłoby twarde (tak jak piernik ;)), a ksylitolu czy erytrolu nie mogłam użyć, bo mogą wzdymać, a jak mój brat ma pocięty brzuch, to musi unikać takich rewelacji ;) Dziękuję bardzo, przekażę.
UsuńRozumiem z tym miodem a o erytolu pisałaś we wstępie ;) Spróbuję je przygotować, tylko nektar kokosowy będę musiała zamienić na cukier bo tutaj u siebie nigdzie nie widziałam, ale może to nie odejmie smaku :)
UsuńMożesz użyć melasy, syropu daktylowego lub ryżowego ewentualnie :)
UsuńLubię cytrusowe smaki w ciastach :) Pokombinowałabym jedynie z mąka i zamieniała na jaką inną - razową itp. :P
OdpowiedzUsuńKombinować można, oczywiście - dlaczego nie dałam w pełni razowej - napisałam we wstępie ;) Podejrzewam, że trzeba by było zmieniać coś w recepturze, bo mogłoby być zbyt ciężkie to ciasto, ale to wszystko zależy od typu mąki :)
UsuńTak, rozumiem, piekłaś pod siebie, a raczej pod brata, a ja napisałam jak to ja bym zrobiła dla siebie i dla np. mojej rodziny :) Być może byłoby i ciężki, nie wiem, próbować na pewno nie będę :P Ale pomysł ok.
UsuńJaka dobra siostrzyczka!!! Niech by tylko brat kręcił nosem! :P
OdpowiedzUsuńCiacho widać, że wyszło delikatne ale też wilgotne. Na pewno udany eksperyment ;)
Haha, spróbowałby! :D Był bardzo zadowolony i zaskoczony moją troską ;P A ta delikatność jest ogromnym atutem - choć się nie rozpadało, to nie było też suche (jak to czasami bywa z biszkoptem) :)
UsuńWcale nie jestem zdziwiona, że brat był zadowolony. Ja też bym była :-)
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda pysznie i tak na pewno smakowało. Lubię cytrynowe wypieki. :-)
Bardzo się cieszę, że Ci się podoba :)
UsuńSkąd wziąć nektar kokosowy? Można go jakoś zrobić czy kupić w sklepie? :D Babka wygląda przepysznie, zastanowię się nad zrobieniem jej na święta, chociaż w sumie nie wiem jak będzie, bo wyjeżdżam :)
OdpowiedzUsuńJa go dostałam od Cocofina, ale można kupić w sklepie ze zdrową żywnością lub przez internet. Opcjonalnie można zastąpić melasą, syropem ryżowym lub daktylowym :)
UsuńMam nadzieję, że jeśli nie na święta, to w późniejszym czasie Ci się uda :)
To coś w stylu mojej siostry! Muszę jej upiec :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie smakowało :)
UsuńJak ja lubię takie zdrowe pyszności! Zwłaszcza jeśli prezentują się tak doskonale i bardzo apetycznie. Zjadłabym chętnie nawet teraz (pomimo, że jest już dość późno). Rewelacja! Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam okazji rozsmakowywać się w cytrynowych wypiekach, a tęskno mi do takich smaków!
Pozdrawiam cieplutko :) Megly (megly.pl)
To musisz koniecznie takie upichcić! Jest rewelacyjne :)
UsuńPozdrawiam również :)
Bardzo smakowite i delikatne ciacho. Aż u mnie zapachniało :)
OdpowiedzUsuńByło baaardzo aromatyczne ;)
UsuńAle z Ciebie dobra siostra! Ciasto wygląda bardzo apetycznie i z chęcią skorzystam z przepisu :) Jak nie zdążę na Wielkanoc, to zrobię je przy innej okazji :D
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że Ci się podoba! Daj koniecznie znać, jak wyszło :)
UsuńMistrzyni ! Lubie takie mokre ciasta, a najlepiej smakują z kakao :)
OdpowiedzUsuńOj tak, z kakao jest pycha :D Dziękuję, dziękuję, nie powiem, ile wypieków trafiło do kosza lub zostało w bólach zmęczonych (no, może nie w takich bólach, bo smak był super, ale zakalec jak ta lala :D) :P
UsuńUwielbiam takie lekkie ciasta "na szybko", częstuję nim moją rodzinę, zamiast kupnych, sklepowych słodyczy
OdpowiedzUsuńSą zdecydowanie lepszą i smaczniejszą opcją, a satysfakcja z przygotowania (i faktu, że smakowało domownikom) jest bezcenna :)
UsuńNie przepadam za babką. Smak ma super, ale to chyba jak 99% ciast (:P), za to jest stanowczo za sucha. Z babkowych wyrobów wolę małe i jednogryzowe magdalenki, mmm <3
OdpowiedzUsuńTa jest wilgotna za sprawą jogurtu :D Ja suchość lubiłam, bo idealnie komponowała się z mlekiem lub kakao, ale generalnie zdecydowanie bardziej wolę soczyste (lub kruche) wypieki :)
UsuńMusi być pyszne ;)
OdpowiedzUsuńOj było, było :)
Usuń