środa, 17 sierpnia 2016

Wege pasztety, hummus i daktylowe łakocie, czyli współpraca z Lavica Gourmet



 Dzięki uprzejmości Pana Piotra, reprezentującego firmę Lavica Gourmet, stałam się posiadaczką paczuszki, której zawartość baaardzo mnie ucieszyła. Nawiązując współpracę nie sądziłam, że zostanę obdarowana takimi smakołykami i że sama paczka dojdzie następnego dnia po wysłaniu. Niemniej jednak, było to bardzo istotne, bowiem produkty Lavica Gourmet charakteryzują się krótkim terminem ważności (skład jest w 100% naturalny - bez żadnych konserwantów i chemicznych dodatków) i koniecznością przechowywania w niskiej temperaturze.

Lavica Gourmet jest rodzinną firmą, pochodzącą z Wielkopolski, a produkty, jak wspomniałam, są w pełni naturalne i zdrowe.

Możecie je dostać w sklepach ze zdrową żywnością - stacjonarnie (listę znajdziecie poniżej) oraz online. Ponadto na ich fanpage'u na facebooku znajdziecie wydarzenia, na których również będziecie mogli się w nie zaopatrzyć (np. na targach śniadaniowych czy sportowych eventach). Dodatkowo, kontaktując się z firmą indywidualnie, także będziecie mogli zamówić ich produkty.

Oto, co znalazłam w przesyłce.

Batony Raw Sun Bite - wersja smakowa Banan & Chia z białkiem konopi oraz Supergreens z chlorellą i spiruliną
Warianty smakowe batonów: Baobab&Mango, Kakao&Maca, Moringa&Ananas, Superberry (jagody goji i żurawina), Kokos&Lucuma

Raw praliny -  Kokos & Wanilia
Warianty smakowe pralin: jabłko cynamon, kakao pomarańcza

Daktylowych słodyczy próbowałam wiele, ale nie ukrywam, że takie kombinacje smakowe są - co tu wiele mówić - bardzo apetyczne. Gdy zobaczyłam praliny, oczy miałam jak pięć złotych, bo chyba nie ma lepszego połączenia niż kokos z wanilią czy kokos z kakao :) Również suszone banany uwielbiam, więc baton z jego dodatkiem zapowiada się pysznie. Chlorelli i spiruliny nigdy nie próbowałam, zatem zielone batony naprawdę wyglądają dla mnie nieco egzotycznie ;) Bardzo się cieszę, że znajdę tutaj dodatek moich ukochanych suszonych moreli oraz orzechów włoskich. 

Hummus z suszonymi pomidorami
Warianty smakowe: tradycyjny, z pieczoną czerwoną papryką, z papryczką chilli, z czosnkiem, jarmuż i pesto

Hummus, jak wiecie, uwielbiam. Swój pierwszy jadłam w Londynie, będąc u siostry - kupiłyśmy najprostszy w Tesco (jeden z pieczoną papryką, a drugi z karmelizowaną cebulką) i totalnie przepadłam. W Polsce wtedy zazwyczaj były bardzo drogie (ok. 15 zł za opakowanie - było to w 2012 r.) i trudno dostępne (widziałam je jedynie w Delimie, która już chyba nie istnieje). Zrobiłam więc sama (przepis możecie znaleźć tutaj), chociaż przyznam, że za cieciorką także musiałam się nachodzić. Z czasem stały się bardzo popularne w Polsce, ogólnodostępne i w miarę przystępne cenowo. Niestety, to, czego nie lubię w kupnych hummusach, to przeokrutny zapach i smak octu. O tym, jak wypada powyższy - dowiecie się niebawem w recenzji :)

Vege pasztet - wersja z czarnuszką oraz suszonymi pomidorami, słonecznikiem i siemieniem lnianym
Inny wariant smakowy vege pasztetów: żurawina z chia i ostropestem

Poza pasztetem z cukinii w wersji wegetariańskiej, nigdy nie jadłam pasztetów roślinnych - a tym bardziej wegańskich. Jak wiecie, na diecie roślinnej nie jestem, jadam mięso, ale bardzo lubię strączki i zdecydowanie za mało ich w mojej diecie :) Bardzo się cieszę, że będę mogła spróbować wegańskich dobroci. Czego oczekuję? Ponieważ pasztety są na bazie ciecierzycy, to na pewno smaku zbliżonego do hummusu, jednak w mniej puszystej wersji. Samych testów jestem bardzo ciekawa - składy są idealne. Żadnych dziwnych tłuszczy czy zagęstników np. sojowych, w 100% naturalne i z rewelacyjnymi składnikami prozdrowotnymi. Mam nadzieję, że smak również będzie imponujący :)

Poniżej znajdziecie listę sklepów stacjonarnych, które mają w swoim asortymencie produkty Lavica Gourmet.

Sklepy online oferujące smakołyki:

Serdecznie zapraszam Was na fanpage Lavica Gourmet na Facebooku i do kontaktu z właścicielami firmy, jeśli będziecie chcieli dowiedzieć się czegoś więcej o tych produktach.

36 komentarzy:

  1. uwielbiam swoje domowe hummusy, z cieciorki z bobu :) polecam

    OdpowiedzUsuń
  2. Aaaa, baton z chia, praliny, hummusy... tyle dobroci! Zazdroszczę i gratuluję współpracy! :) Jak dobrze, że można dostać ich produkty chociaż w jednym miejscu, które jest niedaleko mnie, w Łodzi. Nie wiem w sumie gdzie to jest, ale koniecznie muszę udać się tam za zakupy. I oczywiście wyczekuję recenzji :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Zawartość paczuszki jest naprawdę imponująca i przyznam szczerze, że ogromnie się cieszę, że mogę te wspaniałości wypróbować :) Mam nadzieję, że uda Ci się dotrzeć do tego miejsca, bo naprawdę asortyment jest wart uwagi :D

      Usuń
  3. Gratuluję - cieszę się, ze Ci się udalo i troszeczkę zazdroszczę :D Czekam na recenzje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo! Ach, jest czego zazdrościć, ale Ty także masz wiele interesujących współprac na koncie (aż mnie skręca, jak sobie pomyślę :P).

      Usuń
    2. Tobie na pewno uda się jeszcze nawiązać nie jedną współpracę - trochę wiary w siebie i swojego bloga :) A produkty tej firmy kuszą a zwłaszcza hummusy - szkoda, że nie są dostępne w mniejszych miastach ;/

      Usuń
    3. Dziękuję bardzo za wsparcie :) Produkty są naprawdę wyśmienite i mam nadzieję, że poszerzy się ich dystrybucja. Nie tylko w mniejszych miastach, ale także wschodniej i południowej Polsce :)

      Usuń
    4. Tylko mi apetytu narobiłaś... z niecierpliwością wyczekuje recenzji ;) Hummus, pasztety... boskie ♥

      Usuń
    5. A ja się pewnie nie doczekam :P Weź napisz o tym byle jak aby mi ochoty nie zrobić bo sobie nie daruję:P Nie no żart ;) Pisz tak pieknie i dokladnie jak piszesz - uwielbiam Twoje posty :)

      Usuń
    6. Haha, kiedyś mi powiedziano, że jak mówię o jedzeniu, to się człowiek głodny robi :P Dziękuję bardzo za tak miłe słowa!

      Usuń
    7. No i dobrze Ci powiedziano :D Mogłabyś odkarmić chudzielca :D

      Usuń
    8. Dobrze, że mnie nie przepisują jako jakąś formę terapii xD

      Usuń
    9. Gdyby tak było zarobiłabyś na tym kokosy :D

      Usuń
  4. super, że coraz więcej powstaje wegetariańskich blogów po polsku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wegetarianką nie jestem, ale znajdują się przepisy i produkty zarówno wegańskie/wegetariańskie, jak i dla osób jedzących mięso :) Staram się wyważyć. Tak naprawdę każdą potrawę można pod siebie zmodyfikować ;) Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Gratuluję współpracy! Takie kokosowe praliny wciągnęłabym na raz :D A hummusu nie było mi jeszcze dane próbować.
    >FOXYDIET<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Pralin już nie ma, bo naprawdę są przepyszne, ale wszystko dokładniej będzie można przeczytać w recenzji :) Hummus także jest wart uwagi, najlepszy kupny, jaki jadłam!

      Usuń
  6. Ale dobroci! Czekam na recenzje!

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratuluję współpracy,świetne te rzeczy dostałaś!Też na pewno skusiłabym się na te smaki hummusów i daktylowych słodyczy :D Szczególnie bardzo spróbowałabym pralinek i wszystkiego co z suszonymi pomidorami <33 Szkoda,że jutro wyjeżdżam,bo nie będę mogła na bierząco śledzić ch rezenzji :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, recenzje rozłożą się w czasie, więc na pewno będziesz na bieżąco :)
      Szczerze przyznam, że asortyment jest naprawdę imponujący i jeśli w Warszawie nie dostanę innych produktów tej firmy, to chyba porwę się na zakupy internetowe (jeśli przyznają mi stypendium, bo inaczej mój budżet będzie skromny xD).

      Usuń
  8. Nie miałyśmy nic z tej firmy bo chyba nawet nigdzie ich nie widziałyśmy :/
    Musimy rozejrzeć się jeszcze bardziej uważniej. Gratulujemy pysznej współpracy z bardzo ciekawą firmą z naszej Wielkopolski xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także nigdzie stacjonarnie ich nie spotkałam, bo jestem ze wschodu i w tych okolicach niestety nie dystrybuują :( Dziękuję i pozdrawiam!

      Usuń
  9. Gratuluję współpracy :)
    Nigdy nie widziałam nic z tej firmy, ale wszystkie produkty wyglądają bardzo zachęcająco i pysznie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak jak pisałam wyżej - również się z nią stacjonarnie nie spotkałam, ale to dlatego, że w moich okolicach nie dystrybuują żadnych produktów :( Mam nadzieję, że może gdzieś w Warszawie uda mi się je ustrzelić ;)

      Usuń
  10. Wow, ależ gratuluję kochana! :)
    PS. Wysłałam Ci meila, byłoby super gdybyś znalazła chwilkę i odpowiedziała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i mam nadzieję, że będziesz śledzić testy! :)

      Usuń
  11. Gratuluję kolejnej współpracy! Życzę kolejnych :)
    Produkty są ciekawe i z chęcią bym je spróbowała. Szczególnie te batoniki mnie zainteresowały :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i oby życzenie się spełniło :) Batonów jeszcze nie próbowałam, ale każdy z tych produktów sprawia, że mam oczy jak pięć złotych - naprawdę, bardzo się ucieszyłam, że mogę je spróbować i zrecenzować :)

      Usuń
  12. Odpowiedzi
    1. Dzisiaj spróbowałam i jest naprawdę przepyszny! :)

      Usuń
  13. Bardzo ciekawe produkty. Wspaniale, że są całkowicie naturalne, a ten krótki termin ważności to dobry znak :) wszystkiego bym z przyjemnością spróbowała. Te praliny wyglądają niezwykle apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadza się - krótki termin jest dowodem, że brak konserwantów i innych chemicznych dodatków to nie puste frazesy :) A praliny są naprawdę wyborne - już próbowałam i recenzja czeka na publikację :)

      Usuń