piątek, 22 kwietnia 2016

Cocoa, Suszone banany w surowej czekoladzie 70%, Surovital - Recenzja


Zachwycona orzechami laskowymi w surowej czekoladzie z tej firmy (tutaj recenzja), poszłam za ciosem i kupiłam kolejne bakalie marki Surovital.

Chrupiące chipsy bananowe? I to w czekoladzie?!
Jeśli ktoś spodziewa się takiego efektu, to muszę go rozczarować :) Dla mnie to akurat jest zaleta, bo chipsów bananowych nie lubię. Są to typowe, suszone banany, pokrojone na mniejsze kawałki zatopione w pysznej, gorzkiej, surowej czekoladzie. Uwielbiam połączenie kakao i świeżych bananów, więc ta przekąska idealnie wpasowuje się w mój gust. Słodycz jest wyważona, a co ciekawe - banany są odrobinę kwaskowate (a może ta kwaśność pochodzi z czekolady?). 

Gdzie ta chrupkość?!
Jak wspominałam przy okazji recenzji orzechów laskowych, czekolada nie jest typowo stopioną, chrupiącą, jednolitą masą, a to ze względu na wytwarzanie jej w niskiej temperaturze, dzięki czemu zachowuje więcej właściwości prozdrowotnych (świetne źródło magnezu i przeciwutleniaczy). ALE, jeśli oczekujecie konsystencji trufli, to również jej tutaj nie znajdziecie :) Jest to coś nie do opisania.


Kształty może nie są zachęcające ;) Ale jak na razie jest to moja ulubiona przekąska tej firmy. Nie spodziewałam się takiej głębi smaku i wyważonej słodyczy.

Skład: czekolada 50% (nieprażone ziarno kakaowca*, cukier z kwiatu palmy kokosowej*, tłuszcz kakaowy*, wanilia Bourbon* - zawartość masy kakaowej min. 70%), suszone banany* 50%..
Kaloryczność: 447 kcal/100 g
Cena/pojemność: ok. 8 zł/70 g
Sieć: Carrefour

Wpis niesponsorowany. Produkt kupiłam samodzielnie.

13 komentarzy:

  1. Nie przepadam za chipsami bananowymi, suszonymi bananami itp. ale produkty w surowej czekoladzie są kuszace :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chipsów też nie lubię, a suszone banany jadłam raz daaawno temu. Surowa czekolada jest pyszna, głęboka w smaku :) Próbowałaś innych produktów w tej czekoladzie?

      Usuń
    2. Jeszcze nie ale jestem ciekawa smaku :)

      Usuń
    3. Suszone banany, ale w całości jeszcze jadłam jak był Związek Radziecki na terenach teraźniejszej Białorusi. Tam ta przekąska była na porządku dziennym. Były rewelacyjne w smaku. Bardzo miękkie i słodkie.
      Szukam przekąsek, które mogłabym zabrać do pracy i w razie nagłej głodowej wpadki mogłabym zjeść a nie kupować byle co w pobliskich fast foodach. Może coś takiego nadawałaby się.

      Usuń
    4. Właśnie moja koleżanka Białorusinka mi kiedyś przywiozła suszone banany i były rewelacyjne :) Muszę przyznać, że te produkty Surovital to dobre rozwiązanie, bo mamy i węglowodany, i zdrowe tłuszcze, więc cukier nie będzie po nich skakał, jak po zwykłych słodyczach :)

      Usuń
  2. Mi też one bardzo smakowały, ale muszę kupić jeszcze raz i bardziej świadomie podejść do smaku :) Ostatnio z tej firmy ciągle kupuję rodzynki i morwę i je uwielbiam :):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rodzynek nadal nie jadłam, a morwę będę recenzować - jest pyszna, taka chrupiąca, ale mniej mi smakuje niż banany :)

      Usuń
  3. Te banany to moje marzenie, ale jak na złość nigdzie nie mogę ich dorwać! Zawsze są orzechy i rodzynki, a tych wiecznie brak :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto polować. U mnie w okolicy też nigdzie nie ma ich asortymentu, ale w moim rodzinnym mieście niedawno w Carrefour pojawiła się cała oferta :)

      Usuń
  4. Z chęcią bym spróbowała takich smakołyków ummm;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama długo się im opierałam, ale zupełnie niepotrzebnie, bo naprawdę warto :)

      Usuń
  5. Recenzowałyśmy banany, goji i figi w surowej czekoladzie i wszystko nam smakowało baaardzo ale banany trochę mniej :P Stwierdziłyśmy, że to wina ich ciągnącej, żelkowo-cukrowej struktury, która nie do konca nam odpowiada :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, konsystencja jest taka żelkowo-gumowa, ale jak wspominam suszone banany, które kieeeedyś jadłam, to ich struktura była podobna :) Może stąd mój zachwyt :p
      A jagód goji nigdy nie jadłam, nawet w "czystej" postaci. Wyobrażam sobie ich smak jako podobny do migdałów, ale chyba niesłusznie :p

      Usuń