piątek, 22 grudnia 2017

"Dzielmy chleb miłości..." - święta i pomoc dla męża Ani


Moi Drodzy,
Na wstępie bardzo Wam dziękuję za to, że już kolejny rok jesteście ze mną. W lutym 2018 roku będziemy świętować 2 lata istnienia bloga! :) Tymczasem pozwólcie, że i w tym roku tradycji stanie się zadość, i złożę Wam serdeczne życzenia.
Niezależnie od tego, na jakim etapie Waszego życia jesteście - życzę Wam pokoju w sercu i miłości. To są podstawy, bo nawet jeśli zdrowie nie dopisuje, to dzięki temu możemy dalej pokonywać trudności i cieszyć się tym, co mamy. Mimo tego, życzę Wam również zdrowia i braku trosk. Cieszcie się tym czasem w gronie rodziny, oglądając Kevina, popijając kakao i zajadając pierniki - lub w każdy inny sposób, który najbardziej lubicie. I nieważne, czy to wpisuje się w ogólnie przyjęte wzorce i trendy :)
To piękny czas, kiedy Bóg przychodzi do nas, by odmienić nasze życie i pokazać, że nawet będąc człowiekiem (pomimo naszych ułomności, wad i słabości), można żyć po Bożemu, czyniąc dobro innym.
I właśnie w tym miejscu mam do Was prośbę. Mąż Ani z bloga wszystko-smaczne.pl choruje na glejaka. Dokładny wpis o jego chorobie oraz możliwości leczenia możecie przeczytać tutaj, natomiast ja zachęcam Was do pomocy - Ania zbiera pieniądze na leczenie swojego męża i liczy się naprawdę każda złotówka. Nie ma możliwości jego leczenia w Polsce - a to najgorsze uczucie, gdy ktoś skreśla Cię za życia. Póki jest nadzieja i możliwość, trzeba pomagać. Wesprzeć możecie, klikając na TEN link i przekazując darowiznę. Choć szczerze - nawet modlitwa, słowo wsparcia czy 
Wesołych Świąt!

28 komentarzy:

  1. Dziękuję za życzenia i Tobie także życzę zdrowych i radosnych świąt, spędzonych w miłej atmosferze :)Trzymam kciuki za męża Ani i zaraz zrobię przelew, póki pamiętam. Mam nadzieję, że uda się zebrać potrzebną kwotę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymam kciuki, aby się udało. Również dołączyłam do zbiórki i puściłam info w świat. Wesołych Świąt i wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniałych i zdrowych Świąt.

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto w święta pomyśleć o prezencie nawet dla osoby, której się nie zna a cierpi. Wiadomo, że nie każdy ma w danym czasie wielką sumę pieniędzy, dlatego nawet mała sumka pomnożona przez wiele osób może zdziałać cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie też ta informacja poszła w świat. Jestem pewna, że się uda!
    Wesołych i spokojnych Świąt!
    pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Również Tobie życzę pięknych, spokojnych i magicznych świąt!

    Wierzę, że dana nadzieja co do pokonania choroby przerodzi się w rzeczywistość.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego nie tylko ma święta :) zdrowia przede wszystkim bo bez tego ani rusz !

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję z całego serca :*
    Szczęśliwych Świąt :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Już prawie dwa lata? Wow, czas leci. Albo to po prostu my późno na siebie trafiłyśmy.

    Życzę Ci spokojnych, szczęśliwych i bez łez. Satysfakcjonujących towarzysko, prezentowo i zdrowotnie. Łatwych, długich i ho-ho-ho-wych :) ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W lutym będą dokładnie 2 lata :) Tak, tak, za późno - już Ci pisałam kiedyś, ile się czaiłam, by u Ciebie na blogu coś napisać :D

      Dziękuję bardzo!!! :***

      Usuń
  10. Przepiękny wpis i płynące z serca życzenia. Święta to taki czas, gdy odrzucamy wszelkie troski i chcemy spędzić ten czas z naszymi bliskimi. Ze swojej strony życzę Ci, by i dla Ciebie był to czas odpoczynku i radości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknych, radosnych, pachnących choinką świąt!

    OdpowiedzUsuń
  12. Musimy sobie pomagać - to czyni nas ludźmi. A Tobie życzę wszystkiego co najlepsze w nowym, 2018 roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie napisane :) Dziękuję ślicznie i wzajemnie! :*

      Usuń