tag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post7780956718343784331..comments2023-06-17T17:03:30.805+02:00Comments on The Essentials of a Healthy Lifestyle: Superfoods studenta, czyli naturalne produkty, których używam ze względu na ich prozdrowotne działanieEllaCantohttp://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comBlogger45125tag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-76657846087569387842016-08-23T14:48:24.803+02:002016-08-23T14:48:24.803+02:00Jarmuż mi także nie smakuję - jadam go tylko wtedy...Jarmuż mi także nie smakuję - jadam go tylko wtedy, gdy łapie mnie przeziębienie. Olej z czarnuszki ma specyficzny smak, ale przy regularnym stosowaniu można się przyzwyczaić :) Stosowałam także wspomagająco ostropest plamisty, a teraz włączyłam sok z aronii (ze względu na wzmocnienie układu odpornościowego) :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-35137810539288843892016-08-23T14:16:11.771+02:002016-08-23T14:16:11.771+02:00Większość produktów znam i też wdrożyłam do codzie...Większość produktów znam i też wdrożyłam do codziennej diety. Jednak na przykład olej z czarnuszki był mi zupełnie obcy. Kiedyś próbowałam też zabrać się za jarmuż do koktajli, ale jakoś mi nie podchodził niestety. A do picia zioła uwielbiam :) Pozdrawiam :)Meglyhttp://megly.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-89332970929706289862016-07-12T14:46:56.055+02:002016-07-12T14:46:56.055+02:00Dobrze, że tanieją, bo można próbować nowości, ale...Dobrze, że tanieją, bo można próbować nowości, ale chyba i tak będę wierna klasykom :) Chia niedawno kupiłam, bo było tanie, ale raz zrobiłam pudding. Nie rozumiem tego szału, bo jest dla mnie identyczne jak siemię, no ale, się zużyje ;)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-4236967055620098532016-07-12T14:34:36.842+02:002016-07-12T14:34:36.842+02:00Ciekawy wpis :) Super produkty, które pokazują, że...Ciekawy wpis :) Super produkty, które pokazują, że każdy może sobie pozwolić na swój ulubiony "superfoods" :) Używam większość wymienionych przez Ciebie produktów, kilka troszkę innych - jak np. morele niesiarkowane czy len w ziarnach, który mielę sama, bo taki kupny mielony traci dużo cennych wartości :( Moda na super jedzenie prężnie pnie się do przodu, ceny niedawno bardzo drogich produktów znacząco spadają, można to zauważyć np. po nasionach chia, które można trafić za na prawdę niewielkie pieniądze :)Zdrowie na językuhttps://www.blogger.com/profile/16960802531203049156noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-85019706266099947432016-07-12T01:46:52.126+02:002016-07-12T01:46:52.126+02:00No, łatwo się naciąć na olej kokosowy czy jagody g...No, łatwo się naciąć na olej kokosowy czy jagody goji :/Nataliehttps://www.blogger.com/profile/05571175972449090054noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-30062125267183498892016-07-11T15:04:48.569+02:002016-07-11T15:04:48.569+02:00Ja zimą tylko koktajlowe na gałązce - wiem, wiem, ...Ja zimą tylko koktajlowe na gałązce - wiem, wiem, i tak są pryskane, ale jakoś nie mogę się powstrzymać :p A teraz kupuję wszystko, bo mi nie szkodzi - dodatkowo dostaliśmy od znajomego taty ze wsi ogórki niepryskane, z których zrobiłyśmy z mamą przetwory, a część na bieżąco jemy :) Najlepsza historia jest z tymi ogórkami w folii - ponoć na początku transportu są małe, ale w trakcie w chłodniach ustawia się odpowiednią temperaturę i tak "rosną" ;)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-55774975591659635632016-07-11T15:01:20.247+02:002016-07-11T15:01:20.247+02:00Muszę poczytać, jakie właściwości ma ten olej z pe...Muszę poczytać, jakie właściwości ma ten olej z pestek dyni :) No proszę! Kolejne osoby, które mają swoje warzywa i owoce! U mnie same kwiatki i trawa (oraz mięta i lubczyk, a w doniczkach bazylia i cząber) - tylko pozazdrościć, takie są najsmaczniejsze :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-88525645669270594902016-07-11T13:59:49.956+02:002016-07-11T13:59:49.956+02:00W znacznej większość się zgadzamy :) My tylko doda...W znacznej większość się zgadzamy :) My tylko dodałybyśmy olej z pestek dyni, który również pijemy na czczo. Jemy ostatnio mnóstwo owoców i warzyw z własnego ogródka a to najlepszy superfoods :D Candy Pandashttps://www.blogger.com/profile/00212939215666294102noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-20781954792177822092016-07-11T13:58:20.087+02:002016-07-11T13:58:20.087+02:00Ogórków i pomidorów zimą nie kupuję, ogórków to na...Ogórków i pomidorów zimą nie kupuję, ogórków to nawet teraz nie jem, bo one są wg. mnie wybitnie pryskane (po zjedzeniu wyskakują mi syfy na twarzy, a jeden pan ostatnio mi mówił, że kiedyś hodowali ogórki i razem z wodą podlewającą szedł do nich nawóz...:/) Ania_Shttps://www.blogger.com/profile/07219730039600830857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-4740174901873077392016-07-11T12:43:23.586+02:002016-07-11T12:43:23.586+02:00Ja może pół godziny nie chodzę w jedną stronę na u...Ja może pół godziny nie chodzę w jedną stronę na uczelnię, ale i tak jestem sporo w ruchu - często tramwaj na pętlę dojeżdża na minutę przed odjazdem mojego autobusu, więc muszę przebiec całą pętlę i cztery perony, żeby zdążyć :P Ale mam postanowienie, że jak tylko nie będzie padać (nie lubię jesienią chodzić w deszczu), to będę przechodziła na uczelnię kilka przystanków :) A tak to chodzę, ile się da i gdzie się da - rodzice wożą tyłek samochodem, a ja idę na piechotę, np. na targ, zakupy.<br /><br />Aaa, to faktycznie nowocześnie. U mojej babci jak byłam, to coraz więcej już odremontowanych domów się widzi - drewniane, ale takie ładne :)<br /><br />Mnie się marzy mieć swoje warzywa i owoce - ale tak symbolicznie bardziej niż na jakieś większe uprawy. Nie ma co w paranoję popadać, ale najlepiej w grudniu ogórków i pomidorów nie kupować, a polegać na korzeniowych warzywach :DEllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-22469580146299972922016-07-11T09:22:56.118+02:002016-07-11T09:22:56.118+02:00Niektórzy ludzie 1 przystanek podjeżdżają tramwaje...Niektórzy ludzie 1 przystanek podjeżdżają tramwajem, bo im się nie chce iść, a mnóstwo osób się dziwi, że ja chodzę do pracy pół godziny - niektórzy to mnie podziwiają, jakbym co najmniej jakiś ośmiotysięcznik codziennie zdobywała :P<br /><br />To na wsi o której ja mówię jest dość nowocześnie - babcia ma syna, który się wszystkim zajmuje a ten syn (mój wujek) też ma syna, który przejmie gospodarstwo, a teraz ogarnia wszystkie pola. Wujek tylko zajmuje się krowami, świniami i kurami. Krowy doją się niemal same, urządzenia na mleko też się prawie same myją, da im trochę jedzenia i tyle.<br />Drugi wujek ma świnie i kury i on ma faktycznie sporo roboty, bo całym gospodarstwem zajmuje się niemal sam - mógłby sobie trochę odpuścić, ale on jest pracowity i w żniwa zwłaszcza się przepracowuje. Tamtejsze gospodarstwo też się bardzo zmieniło - kiedyś stał tam wiejski domek, a teraz ma wielki, luksusowy dom, nowoczesny kombajn i traktory. Choć on faktycznie pracuje dosyć ciężko ale bardziej "siedząco" niż kiedyś - np. całe dnie kosi zboża kombajnem (kiedyś robiło to się ręcznie).<br /><br />A żywność niestety jest coraz bardziej zanieczyszczona, ale nie ma co popadać w paranoję, bo gdyby chciało być się w 100% bio to trzeba by było przejść tylko na swoje uprawy, a nikt chyba nie będzie miał wszystkiego co mu potrzebne - owoce i warzywa łatwiej hodować, ale zboża to już nie taka prosta sprawa. Zresztą teraz to nawet na wsiach coraz trudniej utrzymać pojedyncze drzewa - wchodzi jakaś zaraza i trzeba pryskać, bo nic by z tego nie było :/Ania_Shttps://www.blogger.com/profile/07219730039600830857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-33293592908290870152016-07-11T07:55:13.144+02:002016-07-11T07:55:13.144+02:00To zazdroszczę, bo ja przełknąć przełknę, ale jako...To zazdroszczę, bo ja przełknąć przełknę, ale jakoś za smakiem nie przepadam i pozostaje długo w ustach oraz gardle - muszę zaraz czymś przepłukać :PEllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-34390223691177031752016-07-11T07:53:11.568+02:002016-07-11T07:53:11.568+02:00Dokładnie, trzeba tylko chcieć znaleźć :) Nawet sp...Dokładnie, trzeba tylko chcieć znaleźć :) Nawet specjalnie nie trzeba szukać, bo większość z tych rzeczy jest powszechnie dostępna - jedynie większość osób nie zna ich właściwości, bo nie mają takiego marketingu ;)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-80848836198842754922016-07-11T07:52:03.051+02:002016-07-11T07:52:03.051+02:00Aniu, zgadzam się. U mojej babci, z kolei, zostali...Aniu, zgadzam się. U mojej babci, z kolei, zostali już sami starsi ludzie, jest tam biednie, więc np. wypożycza się od siebie nawzajem kombajn i tak się robi małe skrawki. Albo przestaje się hodować zwierzęta - moja babcia miała kiedyś krowy, konie, świnie, kury, króliki... A teraz zostały jej koty, pies, kilka kurek i króliki, bo nie jest w stanie sama wszystko ogarnąć. A my - no cóż, siedzimy niemal cały czas. Do sklepu - samochodem, zamiast schodów - winda, kilka godzin w pracy na siedząco, potem w domu zalega się przed telewizorem i spać. Nawet niektórzy na przystanek autobusowy podjeżdżają samochodami. Do niczego dobrego to nie prowadzi.<br /><br />Ervisha, kiszonki jem zimą, ale właśnie dla mnie też są słone - chociaż ja sporo solę. Kanapki z surową marchewką chyba nie jadłam, ale lubię sobie zrobić surówkę z marchewki i pora (lub marchewki z chrzanem i jogurtem) albo buraczki z czosnkiem i papryką, i to jeść z kanapką :) <br />W sklepach pomidory zimą to jest śmiech na sali, więc super, że miałaś możliwość jeść swoje :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-25382463125494538332016-07-10T23:40:02.820+02:002016-07-10T23:40:02.820+02:00Zgodzę się z tym, że superfoodami nie muszą być ty...Zgodzę się z tym, że superfoodami nie muszą być tylko drogie rzeczy. W Polsce mamy ich dostatek, więc dla każdej kieszeni się znajdzie coś dobrego :)Be Fit Be Stronghttps://www.blogger.com/profile/15162352089956175898noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-89623753795864748522016-07-10T20:59:25.069+02:002016-07-10T20:59:25.069+02:00O tak... wbrew pozorom kanapka z surową marchewką ...O tak... wbrew pozorom kanapka z surową marchewką jest smaczna a buraczki z chrzanem... niebo :D Zimą można jeść też kiszonki ale dla mnie są za słone :P<br /><br />A co do pomidorów to dwa lata temu do w listopadzie miałam jeszcze swoje - mama zerwała z ogródka i dojrzewały sobie w domu.. odmiana bawole serce ;)Ervishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-41166745237034212682016-07-10T18:54:19.957+02:002016-07-10T18:54:19.957+02:00Myślę, że ruch w tym wszystkim też odgrywał ogromn...Myślę, że ruch w tym wszystkim też odgrywał ogromną rolę - kiedyś ludzie pracowali w polu, niemal ciągle byli w ruchu, a teraz krów nikt nie wyprowadza żeby zjadły trawę, tylko karmią je gotową paszą, doją się właściwie same, a w polu większość spraw załatwia kombajn - widzę jak na przestrzeni lat zmieniła się wieś i życie tamtejszych mieszkańców, chociażby mojego wujka - na podwórku stoi traktor, 2 nowsze w garażu, do tego wielki kombajn, skuter (bo przecież po ziemniaki na pole nikt nie będzie szedł piechotą :P) i 3 samochody :DAnia_Shttps://www.blogger.com/profile/07219730039600830857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-87422797442209639002016-07-10T18:50:01.139+02:002016-07-10T18:50:01.139+02:00Moja siostra pije codziennie łyżkę bez większych p...Moja siostra pije codziennie łyżkę bez większych problemów ;)<br />Ja raz oblizałam łyżkę po nim (myślałam, że to po syropie klonowym :D) i czułam ten smak przez kilka kolejnych godzin :P<br /><br />Cieszę się, że mogę Ci w czymś pomóc ;)Ania_Shttps://www.blogger.com/profile/07219730039600830857noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-7115451085625650232016-07-10T12:19:50.344+02:002016-07-10T12:19:50.344+02:00Zwłaszcza zimą dla mnie wybawieniem były rodzime b...Zwłaszcza zimą dla mnie wybawieniem były rodzime buraki, seler, kapusta, marchew i por, które były źródłem witamin, gdy brak było ogórków czy pomidorów dobrej jakości. I nawet taniej wychodzi :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-23549573202851596212016-07-10T10:05:29.490+02:002016-07-10T10:05:29.490+02:00Moi dziadkowie jak umarli to mieli po 86 a dziadko...Moi dziadkowie jak umarli to mieli po 86 a dziadkowie ze strony mamy jeszcze żyją :) Wiadomo, ze teraz ciężko o nieprzetworzoną żywność bo wszystkie owoce i warzywa dostępne w sklepach i często na bazarku są pryskane a nie każdy ma możliwosć uprawiać samemu, ale nie można zapominać o "skarbach", które my mamy... dlaczego wielu nie docenia polskich rodzynek, buraków itp. tylko bierze sie za jagody goji i inne... smutne... Ervishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-81749026433022088482016-07-10T09:31:59.513+02:002016-07-10T09:31:59.513+02:00Dokładnie. Jedli nieprzetworzone, normalne jedzeni...Dokładnie. Jedli nieprzetworzone, normalne jedzenie, ruszali się i wszystko było w porządku :) Moja prababcia żyła ponad 90 lat, babcia żyje już ponad 80... :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-15092420604320307352016-07-10T09:08:19.909+02:002016-07-10T09:08:19.909+02:00Kiedyś ludzie też mieli swoje problemy i się stres...Kiedyś ludzie też mieli swoje problemy i się stresowali - doceniali to co jest w Polsce i korzystali z tego :) A aby być zdrowym wcale nie potrzeba drogiego superfoods - w Polsce też takie mamy ;)<br /><br />PS Mnie też one nie śmieszą - siostra oglądała to się przysiadłam i to gadałyśmy to oglądałyśmy :)Ervishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-68944190150354798892016-07-10T06:59:35.204+02:002016-07-10T06:59:35.204+02:00Ale też tryb życia był inny - praca w polu całymi ...Ale też tryb życia był inny - praca w polu całymi dniami, przy zwierzętach, dzieciaki chodziły do szkoły po kilka kilometrów w jedną stronę... Teraz człowiek się nie rusza, jest w stresie, pędzie, nie dba o to, co je, a jak się już obudzi, to wpada w fit trend i je 1000 kcal, wymyślne superfoods i chodzi co chwila na siłownię... <br /><br />Dawno nie oglądałam kabaretu, bo jakoś przestały mnie śmieszyć :pEllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-83478751747669089712016-07-10T06:56:01.616+02:002016-07-10T06:56:01.616+02:00Ważne, żeby się nie zmuszać - jeść coś, czego się ...Ważne, żeby się nie zmuszać - jeść coś, czego się nie lubi. Ja mam tak z czarnuszką (dlatego brak mi systematyczności, ale staram się traktować to jak lekarstwo) i jarmużem (spożywam go tak, żeby go nie czuć i tylko w okresie, gdy mnie coś łapie) :)EllaCantohttps://www.blogger.com/profile/09581203720819437324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1239136071177613209.post-90029949532118595372016-07-10T06:33:57.840+02:002016-07-10T06:33:57.840+02:00Tak mi się przypomniało... kiedyś człowiek nie sły...Tak mi się przypomniało... kiedyś człowiek nie słyszał o superfood, jadł zdrową, nieprzetworzoną, naturalną, polską żywnosć i żył długo (moja prababcia dożyła 90 lat i dopiero na 2 lata przed śmiercią przestała chodzić). Teraz ludzie katują się dietami, wydają kupę pieniędzy na superfood itp. a i tak chorują i chodzą po lekarzach... A wystarczy docenić do to polskie ;)<br /><br />PS Wczoraj w kabaretach troszkę nabijali się z bycia "fit", super foods itp. ale u facetów ;PErvishahttps://www.blogger.com/profile/07917696057008262139noreply@blogger.com